Dziś noszę w...

2x Didymos
ja: jedwabne ptaszki
M: jego ukochana agave z lnem 40%.

wczoraj
auguri gemelli, pawie

wczoraj znów jedwabny japan, dzisiaj pouch jendrulino

na dłuuugi spacer ineczka :)
a usypiał dzisiaj mąż, bez chusty :ninja:

M w manducy bamboo flame, ja w lanie solara

Moss w gradacji green.

wisienki

bondolino goa i pierwszy raz na plecach w ogóle, chyba obie z Anią czułyśmy się dziwnie :)

od kilku dniu noszę nieustannie w wełence indio terra :) zapomniałam jaka kochana jest ta szmatka :)

valensole i mt woolloomoolloo

nino ts akuratne

ellaroo maija
a wczoraj maki forumowe

bb green peas:)

antracyt ponownie (zmiękł już mocno i sympatyczniejszy się zrobił ;)) i lana solara :D

Motylki motylki motylki i troszkę gekonki :lol:

pawie pawie, starszą i młodszą

Vatanai Teesta - inauguracja, nieco przydługi kangurkowy ogon posłużył też do wytarcia mojego obrzyganego dekoltu, bo oczywiście wyskoczyłam z domu tylko na chwilę z samym portfelem;-)

Dlaczego moje dziecko za każdym razem, jak zakładam jakąś chustę pierwszy raz, musi ją "ochrzcić" w ten lub inny sposób?;-)

nati sunset- lubię ją za pozytywne kolorki:)

dwa japany: z jedwabiem i z lnem

fiśnie