aaaaa a no jak dobrze to dobrze ;) Czyli jutro mnie czeka kolejne gotowanie. Chyba jednak przywioze od teściowej gar do gotowania tetry ...
Wersja do druku
aaaaa a no jak dobrze to dobrze ;) Czyli jutro mnie czeka kolejne gotowanie. Chyba jednak przywioze od teściowej gar do gotowania tetry ...
gotuj, gotuj i kwasku nie żałuj :)
tylko powiem, że jak masz twardą wodę, to niestety zabieg trzeba często powtarzać.
OT: Marto , masz literówkę w sygnaturce: Matka Polka Karmięca
Dziekować, sie poprawiło ;)
Kurna, jestem przyzwyczajona do gotowania tetry bo tak robiłam przy Zuzce i powiem Wam że z gara mi nigdy nie wyszła, nie capiła jak wkłady no i mydłem nieraz traktowałam i z zapychaniem sie nie miałam problemów. Tylko tyle że dużo miejsca rozwieszona tetra zajmuje i przecieka. Ale po tym dzisiejszym swądzie to zaczynam się zastanawiac czy w otulacz tetry nie pchać.
Dziewczyny, przebrnęłam przez wątek, na większość pytań sobie zapisanych już znam odpowiedź tylko tak proszę o potwierdzenie moich rozmyślań :oops: Skoro kieszonki z PULem można prać w 60 st to chyba można i sam otulacz pulowy np Flip, co? Czy w ogóle ręcznie?? No i czy np proszek Biały Jeleń nadawałby się do pieluch? Wskładzie: 5-15% zeolity, anionowe środki powierzchniowo czynne, mniej niż 5% mydło, niejonowe środki powierzchniowo czynne, fosfoniany, inne składniki to enzymy i kompozycja zapachowa.
Ja flipa piorę razem z pieluchami na 60 st, myślę, że 95 raz na jakiś czas też mu bardzo nie zaszkodzi, byle nie za często. Co do Białego Jelenia, to niestety nie wiem.
dzięki za odpowiedź, tak sobie i myślałam, ale lepiej się zapytać ;) Moje dziecię jeszcze w brzuchu na razie, wyprawkę pieluszkową kompletuję i wiedzę na temat... Od wczoraj jestem też szczęśliwą (to się okaże) posiadaczką pralko-suszarki no i tak:pieluchy bez PULa można suszyć, a z PULem nie? Potwierdzicie?
dokładnie pula nie powinno sie suszyć :) ehhh jak ja żałuję, że nie mam suszarki, wszystkie formowanki i wkładki byłyby suche w mig! :(
a po co w suszarcie skoro kieszonki bez wkładów schną migiem
Teoretycznie niektóre pieluchy mają "metkowe przyzwolenie" na suszenie ich na jedną kropkę.Ja natomiast nie jestem posiadaczką żadnego AIO a kieszonki jak słusznie zauważyła przedmówczyni(:)) schną migiem, nie suszę ich więc w suszarce (są niemalże suche, nim suszarka skończy cykl:)) Ale suszarka ogólnie mym pieluchom służy bardzo. peluche sama dzisiaj podziwiała miękkość wkładek bambusowych :D
A czy któraś prała z "MIOFRESH Dodatek Antybakteryjny do Prania Pieluch"?
Tak się zastanawiam nad tym, bo w opisie ma że "Nie zaleca się używania do kolorowych rzeczy".
Znacie ten dodatek, używacie?
tak, ja prałam z dodatkiem mio fresh w 60 stopniach pieluchy z kolorowymi ciuszkami córci i nic im się nie stało. nie wiedziałam, że kolorów to w tym sie nie zaleca, cóż, tak to jest jak sie metek nie czyta. może po prostu p[roducent zabezpiecza się przed ewentualnymi szkodami?
A czy pulowi soda (na 60 stopni) zaszkodzi? I jak w końcu jest z kwaskiem cytrynowym, czy jak się da trochę proszku i kwasek to się zneutralizuje (używam visir sensitive)? Teraz piorę tetrę, wkładki polarowe i flipowe (mikrofibra z tym polarem) na 60 stopni z dodatkowym płukaniem i płukaniem przed i takim programem dodatkowego odplamiania. Jak z sodą (staram się zawsze) to nie daję tylko otulaczy (piorę ręcznie) a kieszonek nie mam żadnych. Raz na jakiś miesiąc puszczam na 90 stopni z kwaskiem, ale i z proszkiem (bez puli oczywiście) z dodatkowym płukaniem, ale już bez tego programu. Na razie nic nie śmierdzi, raczej chłonie, nie przecieka. Tyko tetra dość sztywna i szorstka a wkładki flipowe szarawe.
To mogę te pule sodą?
ja nie zauważyłam różnicy, do tej pory pieluchy mi raczej nie śmierdzą, ale też w Poznaniu miałam twardą wodę, teraz się przeprowadziłam i zobaczymy jaka tutaj będzie woda.
co do puli, to nie prałam ani w kwasku ani w sodzie, więc może ktoś inny pomoże. (ja bym jednak puściła same wkładki, formowanke i tetrę czy to na kwasek czy w sodzie, a do każdego prania i tak dosypuję jakiś antybakteryjny dodatek(a to chyba soda też nie?) i nic się pulom w 60 st. nie dzieje).
no to zamieszałam.
soda nie dziala antybakteryjnie...
jako srodek antybakteryjny to tak: olejek z drzewka herbacianego/lawendowy i jest jeszcze kilka olejkow o takim dzialaniu, bioi-d nappy fresh, albo bambinex (w Pieluszkarni jest odpowiedz od porducenta, ze tasm jest srodek antybakteryjny)...
soda, ocet, kwasek - nie posiadaja dzialania antybakteryjnego!!!
nie zauważyłam szkodliwego działania kwasu czy sody na pule
dziewczyny zaczynam właśnie swoją przygodę z weielo, zakupiłam ittibittii i bambooty, no i dzisiaj byłam z Miłoszkiem u lekarza i okazało się ,że musi brać żelazo :( Czy ja dopiorę te kupy zielono-czarne? Starałam się przeczytać wszystko, ale nie zauważyłam nic o kupach po żelazie... Pomóżcie:help:
Może spróbuj dodatkowe wkładki do pieluch dawać? Ja kupiłam taniutki kocyk polarowy, pocięłam na wkłady i daję dodatkowo do pieluch, bo moja mała kupkuje po kilka razy dziennie, a nawet i więcej... Zaoszczędzisz pieluchom plam, a wkładki jak już będą nie do doprania po prostu wywalisz i potniesz nowe :-)
Ale ja właśnie tego mijropolarku się boję :( naczytałam się tyle, że powoduje odparzenia a w Ittibitti jest welurek. A u ciebie Ania nie owoduje odparzeń?
I czekam na jeszcze jakieś może sugestie...