letka - twoja paczka jest imponująca! Jak pomyśle o koszcie...
Moja paczka, która dziś dotarła była nieduża z 6 książkami a i tak 120zł :cryy:
Wersja do druku
letka - twoja paczka jest imponująca! Jak pomyśle o koszcie...
Moja paczka, która dziś dotarła była nieduża z 6 książkami a i tak 120zł :cryy:
Ciężko było ją wyjąć z paczkomatu, bo było z górą w kartonie. Niestety nie wszystkie moje ;) Do darmowej wysyłki zabrakło troszkę ponad 100 zł :duh:
Miałyście "nowe przygody bolka i lolka. urodziny" W biedronce dzisiaj widzialam za 26,99zł czy coś około tego pomimo iż na okładce ponad 30 widniala cena, zastanawiam sie czy starszaka zaciekawiłaby.
Mieliśmy z biblioteki "Bolek i Lolek łowcy przygód". Tymkowi bardzo się podobała. Nie mamy swojej ponieważ przeczytaliśmy raz i nie wracaliśmy do niej. Ilustracje dla mnie bez szału. Według mnie to seria raczej dla młodszych dzieci.
A co myślicie o Kotku Splotku? Bardzo mi się podobają ilustracje, można podejrzeć tu:http://www.ksiazeczkowo.pl/2014/06/k...-scottona.html
Przyjemna książeczka. Nie odpowiada mi jednak rozmieszczenie tekstu. Porozrzucany po całej stronie. Podobnie jest w "Baranku Bronku".
mamy od roku i jest to jedna z ulubionych książek młodszego, starszy też lubi splotka :)
Dołączamy do fanów 'Co wypanda, a co nie wypanda'. Ha 'poucza' próbującego samodzielnie jeść brata: 'Maciu, gdy jem, to nie nadaję!'
mamy w domu z tego wydania zieloną - nie pamiętam podtytułu - moja uwielbia lat prawie 6 - zwłaszcza historie napisane przez Joannę Olech - bardzo śmieszne - z wyrażeniami zapadającymi w pamięć....."Jak pragnę haftować mereżką" :) bardzo na tak - sąsiad trzecioklasista pożyczał i też się podobało.
my też mamy zieloną i chłopcy moi lubią oboje :) http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksi...-Bolka-i-Lolka
jak już wpadłam tutaj {bo przedzlotowe zamówienie robię, jak już będę w pl} to chciałam podrzucić link
http://www.amazon.de/Mein-gro%C3%9Fe.../dp/381572175X
wiem, że sporo mamy tu wierzących, a nie wiem czy taka książka z obrazkami o biblii jest też wydana "po polsku" , a ostatnio widziałam w księgarni i wygląda ciekawie:)
wpadłam polecić przeczytaną dziś do snu książkę żółte kółka mam na imię inna E.Piotrowskiej
książka o dziewczynce z zespołem Downa, wypożyczylismy z biblio, wziełam bo młodszy zauważa różnice u ludzi i głośno to komentuje np. w kolejce w sklepie, mamo zobacz jaki pan ma brzuch, albo jakie pani ma okulary, ta pani brzydko wygląda nie lubie jej ;) Matka strzela buraka i .....
Dziś w kościele zauważył dziewczynkę a właściwie już kobietę z chromosomem :) więc zapodałam książkę w temacie.
Książka świetna, przeczytaliśmy do snu ze starszym a młody trochę słuchał późnij zasnął :D Nam się spodobała więc polecam.
Dzięki Annagdynia :) u nas temat inności również bardzo na czasie. Luśka ma bliskiego kuzyna z zespołem i już nie raz temat wałkowany. poszukam u nas w biblio, chociaż przyznaję, że u nas Piotrowska jakoś słabo, Luśka nie chce słuchać a ja się łapię na tym, że zmieniam słowa jak czytam ale mamy tylko wierszykowe o historii Poznania.
Dziewczyny a ja mam prośbę o podpowiedź, jak byliśmy na wakacjach sąsiadka z pokoju obok - Niemka miała taaaaką ksiśżkę, że mojej Luśce aż ślinka ciekła - niestety nie zakumplowały się - ona nie bardzo po angielsku, wycofana a moja też się nie rwała, w każdym razie nie było jak pooglądać wydawcę i tytuł. Może jest na amazonie a ja nie umiem znaleść. Taka książka rozkładana - na każdej rozkładówce zamek (różne: niektóre ładne, niektóre straszne, jeden nawet z czachą był - przez usta chyba się wchodziło), książkę stawiało się w pionie i można było się bawić. Ta mała miała do tego jakieś małe figurki - kojarzycie coś takiego lub w tym guście?
Natala co do księgarni we Włoszech - muszę przyznać ci rację - znalazłam co prawda jedną dużą w Weronie więc nie wiem jak jest gdzie indziej - jedyne co zwróciło moją uwagę na dziecięcym to Scarry i wydanie Pinokia na luźnych kartach piknie ilistrowane ale było tak drogie że odpuściłam. reszta na dziale dzieciecym to bajki filmowe Peppy Nody i inne.
gosma - kojarze takie zamki 3D
http://www.amazon.co.uk/dp/185707708...=IDQJDRRR7DWIF
http://www.amazon.co.uk/dp/000136077...I2A71FKYF22WOX
http://www.amazon.co.uk/dp/190682415...=I1CBWTJNIPJKI
ceny niestety maja takie, ze nawet mi szczeka opada i zostaje na wysokosci kolan. to jakies rarytasy okropne sa. a najsmieszniejsze, ze kiedys ten srodkowy w charity widzialam - ale byl bez figurek i zniszczony bardzo - bylo brac, bogatsza bym byla o kilkadziesiat fntow co najmniej :duh: niestety - z Twojego opisu wynika, ze to chyba nie to...
jest jeszcze Spooku Castle - ale bez okladki, wiec nawet nie wklejam linka...
Polećcie proszę jakieś ładnie ilustrowane wydanie takich oto pozycji: Czarnoksiężnik z Krainy Oz, Cudowna Podróż lub Alicja w Krainie Czarów - potrzebuję na szybko na prezent dla 7latki.
Polecam wyd. Buchmanna z il. Ingpena - :heart: cudo! Na dokładkę okładka jest jakby aksamitna, książka aż się przykleja do rąk ;) - żal wypuszczać! :lool::
http://aros.pl/ksiazka/czarnoksieznik-z-krainy-oz-3
http://aros.pl/okladka/200/czarnoksi...rainy-oz-3.jpg http://aros.pl/okladka/200/alicja-w-...-czarow-10.jpg
imo - wyd. Buchmann z ilustracjami Ingpena - Czarnoksieznik, Alicja uwaga! przy ALicji wazne jest wydanie - pierwsze bylo paskudne, na blyszczacym papierze, nowe jest cudnie matowe i troszke inne okladkowo. Alicji pare ladnych wydan jeszcze bylo - np. Bona wydala Alicje z ilustracjami Tove Jansson, Vesperowe tez jest niezle, z czarno-bialymi ilustracjami John'a Tenniel'a - ale Buchmann bedzie pewnie najlatwiejszy do dostania...
edit: za dlugo pisalam :D
Natala dzieki ta druga wyglada prawie identycznie :)piekna jest a figurki mogla miec swoje od czegos innego. wzgooglowalam ze w ksiazce sa papierowe , poogldac i pomazyc moge przynajmniej na razie.
dziewczyny szukam na już ksiązki dla 2,5 latki
chciałam Strupka ale bardziej go dla 5 latki mojej bym dała
Erika Carle mamy, obrazkowe przejedzone
Panda sympatyczna obczytana ;)
dzięki!! ten Buchmann wpadł mi w oko w googlach, a jest dostępny w Empiku więc super:)
baryłka - a Elmer?
nie chwycił Mama mu też nie
łamię się nad kolejnym albertem ale który jest tak fajny jak Albercie pośpiesz się ?
U mojej prawie 2,5 latki na topie jest Nusia, książki z Tako (seria OQO, ostatnio Niedźwiedź łowca motyli), Elmer, Pan Brumm (chociaż to bez szału), Gruffalo
U nas w tym wieku juz Albert byl intensywnie czytany :-)
to teraz zawężam
Tato w studni nie ma wody czy jakiegoś Bruma i który jest fajny na początek?
W Zakamarkach nowość o prosiaczku, fajnie wygląda, zobacz Baryłko
my mamu jednego bruma - pan brum utknął na dobre i chłopcy lubią :)
a mam cię wombacie? tylko tam mało czytania
Albert niezle to sobie wymysliles czy cos takiego - zielona okladka albert z drewnianej skrzyni. L uwielbia
dla 2,5 latki to u nas babo, Binta i lalo :)
http://czytam.pl/autor,Susso+Eva+%2C...+Benjamin.html
i ciekawski George z Modo
edit Brumm u nas bez szalu
aha, ten jest fajny - wolimy w sumie od Pospiesz się..., przed chwilą nawet cytaty szły przy śniadaniu (c: "Mogę coś tam?" m: "Dobrze, tylko nie bierz piły. Ale pamiętaj, nie zbliżaj się do piły. Tylko nie ruszaj piły!")
aaa, nie mam nic na zlot! Ale muszę zrobić przegląd pudeł zanim coś bym kupowała.
W tkmaxxie ostatnio kupiłam zestaw kartoników Scarry'ego (liczenie, kim jesteśmy etc, zapakowane niby w wóz strażacki), normalnie nie czytamy po angielsku, te wydają się być fajne do nauki języka.
ps. baryłko - może wstyd, ale oprócz googlania konkretnych tytułów na forum gazety nawet nie zaglądam
jul - tego Scary'ego w wozie strazackim darze gleboka niechecia od jakiegos czasu - ile mozna?? :D
barylko :kiss: gazetowe czytam i tyle. nie wiem co bedzie dalej - ale watki ksiazkowe bede ciagnac (i moze tylko te, pozyjemy zobaczymy...)
pzreczytalismy pierwszego Pana Jaromira - cudny jest :) troche staroswiecki, nie straszny (to u nas duuuza zaleta) - nikt nikogo nie zamyka w klatkach/piwnicach/kanalach, nie strzela, nie robi innych strasznych rzeczy, przez ktore F nie chce czytac - cala zagadka roziwazywana jest raczej dedukcja niz lazeniem po krzakach w przebraniu bzu ;) nastepny tom ma przyjsc w nowym zamowieniu.
za to trzeci Sventon mnie nieco rozczarowal - za bardzo przegadany, za malo Sventona. ale F sie podobal - jak juz mi sie go udalo przekonac, ze na pewno nic sie nie stanie i zgodzil sie doczytac do konca.
przeczytałam Zlego Pana, obudził we mnie małe dziecko...
czytałyście z dziećmi tę książkę?
Dziewczyny, ja kolejny raz mogę polecić "zagadkową serię" wyd. Skrzat, moje obie zakochane, szczególnie w Marcelu.