tęcza francuska ostatni raz przed miesięcznym rozstaniem :P
chwilę po domu w plecaku indio laguna
i pawie petrol.. straciłam głowę dla nich :love: a tak się zarzekałam, że pawie fuj
Wersja do druku
tęcza francuska ostatni raz przed miesięcznym rozstaniem :P
chwilę po domu w plecaku indio laguna
i pawie petrol.. straciłam głowę dla nich :love: a tak się zarzekałam, że pawie fuj
weekend i dzisiejszy spacer należał do fioletowych gekonów. naprawdę fajna szmata.
lniana nati amazonia - jestem bardzo z niej zadowolona
inka - i mam mieszane uczucia co do kolorów :roll:
http://images39.fotosik.pl/848/56d93324714ed784gen.jpgszary japan z jedwabiem :love: i naweet fotkę dam, a co :mrgreen:
a po południu we właśnie dostanym lnianym indio natur :D
dzisiaj na razie wycieczka na rynek w didkowej dyni i jestem zaskoczona bardzo na plus, bo w tym upale, w dodatku w 2x Ania nie była w ogóle spocona. Cieszę się, ze jej jednak nie sprzedałam :)
A ja dzisiaj w tuli, wprawdzie tylko kilka minut (dziecku zabrakło sił w drodze powrotnej ze spaceru, prawie pod samym blokiem ;))
A ja po domku i pewnie zaskoczę bo w milce z wełną i nie było nam za gorąco, a poza tym moje uparte dziecię zaakceptowało plecak :-)
pawie :)
Scootababy na spacerze wózkowym :ninja: i ślimaczki perlmutt na zakupach
dziś w "jeansowych" motylkach nati,
Spacer w wisienkach, teraz MT by marta-la. I w koncu mam dziecia na plecach :-)
a nam dziś różowo - w kokadi pink stars :)
pawie petrol
A my w grecji zielonej :P
wyciągnięta z dna stosiku wełniana grecja, bo dziś chłodno było ;) Pięknie się sprawdziła i na dworze i na wieczorne usypianie :D
a my w róziowych kotkach rapalowych troszkę pomykałyśmy dzisiaj ;)
gekony Antigua, po raz ostatni, na pożegnanie
I lecą do mnie :fire:
A my dzisiaj w cudnie miękkiej dyńce:
http://images40.fotosik.pl/845/9cd4f8593572b4b6med.jpg
i mięknącej z mozołem Zarze TriBlue:
http://images49.fotosik.pl/862/f8656cbc005084e4med.jpg
http://images35.fotosik.pl/665/45775fcb7882b003med.jpg
Niestety zdjęcia stacjonarne, bo w akcji są za duże dla fotosika :duh: Jutro się poprawię, bo już wiem jak.