Co polecacie dobrać z empiku do Opowiem ci mamo (mrówki i pająki) by skorzystać z promocji 2+1 dla 3 latki?
Wersja do druku
Co polecacie dobrać z empiku do Opowiem ci mamo (mrówki i pająki) by skorzystać z promocji 2+1 dla 3 latki?
to tak jak i ja. jednak spodziewałam się, po czytanych też tu entuzjastycznych recenzjach księżniczek - że w tych powiastkach będzie więcej transgresji;-) no i humoru też. nie, żeby go nie było, ale nie jest to ten typ humoru, który najbardziej lubię.Cytat:
Zamieszczone przez natala
Ja też się zawiodłam na Rycerzach. Księżniczki były zdecydowanie lepiej napisane. Z dowcipem. A rycerze są nudni.
Dzięki za info o rycerzach. Nie kupię zatem :), poczekam aż w bibliotece będzie. Ja mam cały koszyk w arosie i się waham zamówić - nie zamówić...
Widzę, że dobrze zrobiłam, że rycerzy nie kupowałam. A nie kupiłam, bo rozczarowały mnie te fragmenty w sieci dostępne.
Uważacie, że "Co wypanda..." nada się dla pięciolatka?
mój czterolatek dobrze się przy niej bawi, ale czytamy razem z trzylatkiemCytat:
Zamieszczone przez Amparo
F uwielbia :) nawet jak troche za pozno, to ja bym i tak brala. dla walorow edukacyjnych inaczej :lol: (W sie ostatnio pytal kiedy bedzie druga czesc...)Cytat:
Zamieszczone przez Amparo
Trudno byłoby mi przewalić 285 stron wątku, więc nie linczujcie jeśli już o tym było: potrzebuję Waszych opinii o serii "Dziennik cwaniaczka". Czy to się nadaje dla 6-latki?
eeee, zdecydowanie nieCytat:
Zamieszczone przez Lena_a
wiem nic odkrywczego nie napiszę,
dzięki Karuskowi(raz jeszcze Ci dziękuję) w naszym domu pojawiło się
"Nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham" - Czytałam Młodszemu...wzruszyłam się ogromnie...
ciekawa jestem co dziś wieczorem powie mi po jej przeczytaniu Starszak- o ile dam rade mu ją przeczytać...śliwę mam w gardle gdy tylko o tym pomyślę ;)
promocja jest na str? czy w stacjonarnym- ja bym wzięła- Przygody kota Filemona.Cytat:
Zamieszczone przez letka
przepraszam za post pod postem...
Jest w sklepach. Ale po analizie cen w stosunku do arosa ten drugi wygrywa. Musze luknac na tego filemona, chociaz bajka animowaba nie podoba sie Lenie :(
spróbuj może tez z Misiem Uszatkiem.
u nas miś to duzy hit, a Kota bardzo chce kupić.
hej, śpieszę donieść, że odkryłam w TKMaksie nowopowstałą półkę z anglojęzycznymi książeczkami!
Nie mogłam się oprzeć i kupiłam pięknego pop-upa o trzech małych świnkach z którego moja córa na drugi dzień wyrwała kilka części ... :(
Synowi spodobała się książka "O wiadukcie kolejowym(...)", którą mam z biblioteki. Fajnie by było mieć w domu, ale ceny na Allegro...:roll:
Można jednak kupić w normalnych cenach inne książki tej autorki. Czy możecie coś napisać o książkach: "Powidoki" i "Tyranozaur i Traktorzystki". Szczególnie podoba mi się ten drugi tytuł, bo akurat młodszy syn uwielbia traktory a starszy dinozaury:)
Byłabym bardzo wdzięczna.
A my pożyczyliśmy w czwartek w bibliotece m. in. Olivię i orkiestrę. I jest to u nas absolutny hit!!!!!
Czytamy we troje w łóżku i umeramy ze śmiechu.
Strasznie byśmy chcieli ją mieć ale z tego co pobieżnie przekopałam w sieci jest niedostępna :-( (pomijam jednego sprzedawcę z allegro który żąda za nią jak za zboże...)
http://ryms.pl/ksiazka_szczegoly/812...orkiestra.html
Powidoki dla starszych - kupilam kiedys 'na zapas', ale ciagle lezy - jak bede miala chwile to odkopie i przejrze - ale zdaje sie, ze ona miala 8+ w wydawnictwie. za to Tyranozaur... cudny - spokojnie dla oczytanego 4-latka :) i dwoch panienkach z porcelanowego talerza, ktorzy sie tlucze - i Porce i Lana wyruszaja w swiat. fajne. ale nie takie fajne jak Wiadukt...Cytat:
Zamieszczone przez Gundi
a angielskojezyczna? bookdepository ma - wysylka za darmo, wiec cena mi sie calkiem przyzwoita wydaje :)Cytat:
Zamieszczone przez murmle
czytaliście może z dziećmi tę książkę?
sa jakies opinie?
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/65293...ga-wilkoczynow
kurcze... przydałaby się jakaś lista książek polecanych bo nie jestem w stanie przekopać całego wątku...
http://www.empik.com/encyklopedia-dl...0674,ksiazka-p
Czy się nada dla 7 latka?
Które książki byście poleciły dla najmłodszych czytelników? Myślałam na razie o np. "Księdze dźwięków"? A na za kilka miesięcy?
Na forum gazetowym jest podział na wiek i polecane tytuły :) Ale może rzeczywiście dałoby radę zrobić jakiś wątek TOP 10 dla danego wieku, bo wiele pytań co kilka stron się powtarza.Cytat:
Zamieszczone przez letka
My mielismy Babo chce, Ela i Olek, Glodna Gasienice i Mamoko.Cytat:
Zamieszczone przez mist
Nowa paka z ksiazkami rozpakowana :) Na razie Malemu spodobal sie najbardziej Ciekawski George i oczywiscie Kicia Kocia. Wczoraj wysluchal Lata Stiny z wypiekami na twarzy, ani razu sie nie poruszyl :) Cudowna jest ta ksiazeczka, piekne obrazki.
Mrowki tez mu sie podobaja. Ale ja jestem troche rozczarowana.
Znalazlam troche ksiazek z mojego dziecinstwa, ktore cudem sie uratowaly. Alez piekne byly kiedys wydania! Jakie ilustracje! Niestety moja mama wyrzucila wiele ksiazek, czesc zalano w piwnicy, a czesci 'nie bylo gdzie trzymac' :( Wyrzucono tez moje kolekcje 'Misiow' i 'Swierszczykow' :(
Dla maluchów jest jeszcze fajna seria o Maksie :) Lampa Maksa, wózek Maksa itp
Cytat:
Zamieszczone przez mist
Ale do samodzielnego "czytania", czy przez rodzica? U mnie dla małych doskonale sprawdzały się wiersze, bo mają rym i rytm. Do samodzielnego to najważniejsze, żeby kartonowe były, dużo fajnych teraz na rynku.
Czy dosięgnie. Dzisiaj to wzięłam dla niespełna rocznego synka znajomych. Poza tym książki Anny Tidholm, zwłaszcza Jest tam kto i Gdzie idziemy. Bardzo głodna gąsienica i Pajączek Carle'a.Cytat:
Zamieszczone przez mist
My dzisiaj zaliczyliśmy targi książki dla dzieci na wrocławskim dworcu. Mało ludzi, więc bardzo fajnie. Młoda wybrała sobie Gruffalo (ale to super jest), Niedźwiedź łowca motyli (bardzo mi się podoba) i jeszcze Nusia i wilki, bo Nusia hitem ostatnio jest. Spodobało mi się jeszcze Antonino w walce z czasem, Różowe życie i Miejsce na miotle. Chociaż najchętniej to bym połowę tych stoisk wykupiła:duh:.
ja bym osobiście "Księgi dźwięków" nie poleciła, nie podobała mi się, choćby za "szpinak robi blee", ale i bez tego ;) koleżanki skarżyły się też na "rozpadliwość" książki, ale sama nie miałam, bo - czytaj wcześniej ;) Aha, i dla małego malucha jak Twoja raczej wzięłabym coś wierszowanego, z rymem, rytmem, najlepiej jeszcze dźwiękonaśladowczymi - np wyjątkowo paskudna graficznie (nawet jeszcze bardziej niż Księga dźwięków"!) Odgłosy zwierzątCytat:
Zamieszczone przez mist
a tak z ręką na sercu, to poleciłabym wątek o książkach dla maluchów http://www.chusty.info/forum/showthr...ht=roczniakowi (to kategoria wiekowa obfitująca w zadziwiająco mało nowości książkowych)
Rozpadliwosc potwierdzam, ale poza tym u nas się sprawdziła - część rzeczy pozmienialismy, np rzeczony szpinak u nas robi mniam mniam, a butelka jest praktycznie pominięta, bo synek nie pil z butli. Ale widzę jak fajnie ewoluuje ta książka z nami. Super sprawdzają nam się wiersze (uwielbiam te z ilustracjami Wasilewskiego wyd. bodajże skrzat) no i wszelkie książki do których mama coś głupiego wymyśli w stylu odgłos, piosenkę, gesty. Teraz przechodzimy na ciut dłuższe teksty. Ostatnim hitem jest "Nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham" - piękna jest!
To jak u nas :). A omijamy np. tatę robiącego "ciii". Rozpada się książka bardzo łatwo, ale i nawet w czterech częściach jest super, czytamy już grubo ponad rok i nadal Młoda często po nią sięga.Cytat:
Zamieszczone przez moire
Dzieki dziewczyny :)
Na razie mamy wiersze Tuwima, Brzechwy i innych klasykow oraz "Jest tam kto?", wiec szukam dalszych inspiracji. A, i jeszcze dzdzownice po angielsku, ale to jakies dziwne wydanie, malutkie i na miekkim papierze :confused:
A te wszystkie "nackane" ;) ksiazki bez tekstu, to od kiedy mniej wiecej maja sens?
mój trochę ogląda "Ulicę Czereśniową" (IMHO z tych "naćkanych" najlepsza na początek, bo ma wyraźne obrazki i ludzkie postaci), niektóre dzieci z jego rówieśniczego już od jakiegoś czasu je "czytają" - to bardzo zależy, głównie od dziecka
Moja ma ponad 2 lata i nadal głęboko gdzieś Czereśniową czy Mamoko ;).
mist u nas "Ulica Czereśniowa" leżała, leżała aż się doczekała ale z pełnym zainteresowaniem to w tym tygodniu dopiero była molestowana. Sama sobie oglada i na przykład w jednym podejsciu wskazuje na wronę i wyszukuje na każdej ze stron krzycząc "krakra". Wcześniej jak pokazywałam było ok ale bez szału.
Księga dźwięków była hitem mniej wiecej jak Helenka byla w wieku Twojej czyli 7-8 miesięcy ( a szpinak przekłamywalismy robiąc "mniam mniam", bo tez mnie irytowało, tak samo że tata robi "ćśś" bo jakos mi się kojarzyło że niby ten tata to taki srogi i ucisza). Teraz ją rozerwala.
Gąsienicy, chociaz mi się podobał sposób wydania, nie kupiłam, bo prawie wszystko od czego rosła to słodycze-a jak wiesz ja raczej w tym temacie radykał.
Na tamten czas super się sprawdzały książeczki ze zwierzętami w formie zdjęć.
Cała seria "jest tam kto"(najfajniejsza i wojej i w opini dziecka właśnie ta część).
Teraz kocha Lalo grającego na bębnie, o sloniu elmerze,mamę mu, pomelo, pierwsze urodziny prosiaczka i dalej wszystkie możliwe ze zwierzakami.
W tym tygodniu dostała totalnej korby-1,5 godziny oglądania non stop, a łącznie w ciagu dnia kilka godzin.
cz mozecie pliiiiiz jeszcze raz napisac
KTORE CZYTAM SOBIE WARTO KUPIC?
http://www.publio.pl/egmont-dziendzi...nty#TREcom2img
PROMOCJA 50% NA EBOOKI :)
u nas średnio kasztan, tapczan tralala, nie bardzo podobała się wyprawa na biegun i bez emocji Alojzy - za to Psotry franek i baba jaga na deskorolce super - ale wszytko zależy od dziecka. :)Cytat:
Zamieszczone przez Sysunia
Wieczór z Herve Tulletem: A gdzie jest tytuł, Kolory, Turlututu i The game of light. Wszystkie ciekawe, ostatnia najbardziej przypadła P. do gustu, jednak po Naciśnij mnie, nic już nie będzie takie zaskakujące. Też tak macie?
Naciśnij mnie dla nas bomba.Cytat:
Zamieszczone przez zagatka
A z okazji Dnia Dziecka, kilka nowych książek pojawiło się w domu, min Gdzie jest pingwin, Gruffalo, Mama mu i Elmer. Pingwin strasznie się starszemu podoba. Chociaż i mały potrafi na chwilę przy niej przysiąść :)
Niezapominajek, Paluszki czyli o dziesięciu takich co nigdy się nie nudzą
A ja znów mogę napisać kilka miłych słów o wydawnictwie NK - pomylili jedną z książek w zamówieniu, od razu wysłali właściwą, a błędną mogę zachować jako prezent - to się nazywa podejście do klienta! Tym sposobem będę miała więcej Kasdepke na półce ;) Pippi i Karlsson chyba jeszcze trochę poczekają, bo córa lubi już dłuższe opowieści, ale chyba jednak nie tak długie i z większą ilością obrazków. Za ty wyciągnę ze schowka Piaskowego Wilka - sama bardzo chętnie go znów przeczytam :D
dziewczyny, moze znacie jakies sensowne ksiazeczki dla 2,5 latka (do czytania lub ogladania) gdzie sa koparki, dzwigi traktory itp?? Mi ostatnio wpadla w rece tylko: "Czy dosiegnie?" (czy jakos tak...), a w domu mamy z seri "madra mysz" - mam przyjaciela kierowce ciezarowki i budowniczego - a zapotrzebowanie mam zdecydowanie wieksze.