cudna!!! też chcę taką!!!!
łowiczanko koty mi odstąp, plizzzzzzz
chyba jednak tą majtkową zdejmę, wzorek na niej walnę i też będę mieć rapalkową torebkę :) potworów mi szkoda, pozostałych też
Wersja do druku
:mighty:Próbuję pilnie odkupić czarną kółkową łowicka - mogę wymienić też na czerwoną :cry:
a spytaj łowiczanki czy nie ma, bo u kogoś widziałam i nie wiem, czy nie u niej, odynka chyba ma brąz (ja też mam brąz, ale nie puszczam jeszcze)
o tak :) ja mam czarną :) nawet myślałam czy by jej nie oddać :) była ze mną na wszystkich weselach :) miałam nawet swego czasu 2 czarne :)
Kachasek masz już całą kolekcje rapalu?? Tylko kotów brak?? czy jeszcze czegoś?? Może chcesz koty podmienić na potwory:lool:
e nie, ja tylko 4 rapalki mam
potworów nie puszczam, przynajmniej nie teraz:mrgreen:
a ja moze bede miala czarna kolkowa lowicka:P
hehe bede sprzedawac ja - mam swoja brazowa juz;)
rapalu byly tylko bawelniane :)
rapalu tak, ale kółkowe bebelulu (hamalu?) były bawełniane i lniane, łowickie akurat są bawełniane
nieprawda - prawda łowiczanko?:)
czerwona i brązowa są bawełniane, czarna lniana... chyba;)
Czarna łowicka kółkowa to tylko len (czarne łowickie rapalu były bawełniane ale nie kółkowe hamalu)- Odynka specjalista dobrze pisze:thumbs up:
Też mam czerwoną i jest :heart:
len w czarnej różni się tylko tym że się gniecie
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/a...qUeYf6aP8B.jpg
Odynko którą będziesz sprzedawać brązową czy czarną?
a jaka cena tu ;) choć ich nie ma;)
czarna długa łowicka rapalu była/jest skośnokrzyżowa
Odynko cena tej brązowej fajna :D
choć ja za czerwoną hamalu zapłaciłam 190 zł.:hide:
czego się nie robi z miłości :duh::duh:
Też mnie nachodzą dni że mogłabym posprzedawać ale z tego co mi zostało nie wiem czy bym odczuła jakikolwiek przypływ gotówki na koncie ;)
A już zupełnie nie nosze...
w takim razie wszystkie lowickie hamalu sa bawelniane
dziewczyny mam możliwośc kupna takiej chusty
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net...37927861_n.jpg
co możecie o niej napisać? ;)
a co można o niej napisać?:) raczej meszku nie uświadczysz:) z tego co pamiętam była dość sztywna i to chyba nawet na zdjęciu widać... Rapalu Lawenda jasna tak się zwie:)
całkowicie nie zgadzam się z Odynką - jestem szczęśliwą posiadaczką takiej chusty - jest cudnie mięciutka, z meszkiem, miałam rozmiar L 5,5 m ze skosami, obecnie została przerobiona przez Myrrę (która może poświadczyć o jej miękkości) na kółkową bo mi się ogony po ziemi majtały.
Drugą połówkę miałam w planie plecak wiązać, ale się okazało, że za krótka dla mnie i Malabru sobie z niej też kółkową ma robić
Mama Lucki - a jaka to jest długość i za ile bo jak to standard a Ty nie chcesz to ja bardzo chętnie...
a widzisz, widać były z różnych "rzutów" te które miałam w łapkach były dość sztywne i bez meszku:)
mój błąd w takim razie:hide:
O, to ja mogę potwierdzic również, że ma meszek:)I mięciutka jest:thumbs up: i bardzo nośna:thumbs up::thumbs up: I w ogóle och i ach:mrgreen:, jeśli cena do tego dobra, to nawet nie zastanawiaj się tylko bierz:)
Myślę ze dobra,bo 80 zł z przesyłka chyba,więc nawet jakbym na mt chciała przerobić to warto. Teraz, na powiem czy l czy m bo nie pamietam. Ale wzór mnie kusi. Muszę męża pourabiac :p
No i to nowka 3 razy motana
Edit.
5,4 85 zł z przesyłka.
o widzisz - to dopytaj o meszek;)
mama lucki, piekna i gruba jest ta chusta :). troche cieżko dociągnąć jak jest sztywna, ale jak się złamie to mega fajna będzie moim zdaniem :). Podoba sie wogóle wzór u mnie w rodzinie, jak kupisz i Ci nie przypasi, to moja bratówka chustozarażona przeze mnie na pewno odkupi:)
wiec daj znać jakby co:mrgreen:
libra a Ty pisałaś chyba że taka masz złamana kiedyś, jakbys chciała ja sprzedac to daj znać, bo sie podoba i dobra szmata jes:applause:
to zalezy od serii.
ja np. moja pierwsza chuste mialam groszkowa z niby haftem, zamowilam M czyli 4,8, a przyszlo mi 5,4m! do maluszka 3-tygodniowego byla mi zdecydowanie za dluga, a nie chcialo mi sie bawic w ciecie itp. wymienili mi na S i wtedy ona miala prawie 4,6m! mieli po prostu jakas serie, ze wszystko wyszlo im duzo dluzsze niz standardowo. wiadomo troszke po praniu sie skurczyla, ale posluzyla mi wtedy jakis czas, a potem kupilam juz M, ktora miala normalny rozmiar.
Ach....Nic takiego...
Chciałam tylko pożalić się, że ktoś wystawił, a ktoś INNY (dlaczego nie ja :ninja:) kupił na alle brązowego paisleyka za całe 50 PLN :(
Już mi lepiej...;)