Ależ Bolusiu, Liczypieski, Co?! Kliknij mnie- młodszej, starszak ma jakiś regres książkowy (zresztą nie tylko książkowy....)
Wersja do druku
Ależ Bolusiu, Liczypieski, Co?! Kliknij mnie- młodszej, starszak ma jakiś regres książkowy (zresztą nie tylko książkowy....)
Kolejny dzień Powiastki Beatrix Potter.
Bardzo lubię je czytać. Będąc ciążach je czytałam i mam miłe wspomnienia.
Kiedyś próbowałam czytać synkowi ale nie zainteresował się, ale teraz najwidoczniej jest dobry moment bo słucha i czekał dziś na kolejne powiastki
Jejku jejku chce coś zmienić
30 lutego
Dzień dobry, poczta! - synek ostatnio chce tylko to ze mną czytać
Liczypieski
rozdział Piaskowego wilka - ale coś ciężko nam idzie czytanie tej książki :(
Mroźna noc
i Opowieści biblijne na dobranoc.
kolejny raz "Grubsza sprawa" naprzemiennie z "Nocnikiem nad nocnikami"
Stachu znowu wyciągnął do spania Niefruwak, choć nie dobrnal do końca ;)
Rano Szopięta, Liczypieski, To, ja Bobik
Beatrix potter skończona.
Dwa rozdziały Żwirka i Muchomorka
http://images72.fotosik.pl/572/63cbbb19dc69e06dmed.jpg
Czy to mogę podpiąć pod czytanie hihihih bo bawi się już z 1h
Rikuś i Anusia
5 rozdziałów Żwirka i Muchomorka
My też czytaliśmy dziś Rikusia a do tego:
Idziemy na niedźwiedzia,
Basia i nowy braciszek,
Niezapominajek,
Ale kupa,
i trochę Mamoko :)
Wkoncu miła odmiana
Lato Stiny
Igor i lalki
Ja nie chcę iść spać
Nasze codzienne poranne trio dziś zamieniło się w kwartet Ewy Kozyry-Pawlak :-)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8f86f4cb2229.jpg
W dniu dzisiejszym z córeczką
Abecadło biło rekordy popularności :-)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/896745033c65.jpg
U mnie wczoraj wieczorem dziecko odkrylo Kurcze blade, czytałam chyba z 10 razy i chciał jeszcze
Przejażdżka z Percym
Tajemnicza ścieżka
Płaszcz Józefa -wyciągnęłam sama, ale nie widzi mi się ta ksi. Raczej do niej szybko nie wrócimy
Z młodszą Bobo
Ze starszym: Dzień dobry, poczta!, Z muchą na luzie ćwiczymy buzię i dwa razy Bajkę o zającu grajku :)
http://static.bonito.pl/files/cache/...7875d7459a.jpg
Miś patrzy, Chory kotek, Kamyczek w ciągłym użyciu :-)
Dla starszego
Dobranoc Albercie Albertsonie,
Sprytnie Albercie
Albert i tajemniczy Molgan
Pospiesz się Albercie
Czerwoni i Zielony
Ciekawski George
My dzisiaj nowości, które postaram się jak najszybciej pokazać w zakupach:
Biblioteczka malucha z Aksjomatu - Piosenki i Zabawy
Co się kryje na wsi z Aksjomatu rozkładanka
Książeczka ABC
Bajeczki do poduszki - cudne
i ze starych nieśmiertelne Thats not my dinosaur i TNM track
Młodsza: Bobo i Basia i Franek
Starszy: Dzień dobry, poczta! i Kamyki Astona
U nas dziś rano Dym i to nim zdążyłam wyjść z łóżka.
Wczoraj wzięłam ją sobie aby przeczytać kiedy dzieci już spały.
Syn rano zobaczył i chciał aby mu przeczytać.
To nie jest książka dla niego.
Nie chciałam czytać ale nalegał.
Nie zrozumiał.
Powiedział, że przykro mu, "że mama tego chłopca jest na niego zła i nakrzyczy"
"Ale chłopiec nie powinien iść z nikim obcym"
To właśnie jest czytanie książek dzieciom na wyrost.
No nie chciałam jej teraz jemu czytać, nie chciałam.
Na drugi raz muszę od razu odkładać na miejsce
A u nas od tygodnia tylko Afryka Kazika.
Kupiłam dla znajomej sześciolatki, ale syn się dobrał i ... Czytamy :)
U nas ciągle Dobranoc gąsko
Nawet na urlopie czytam po tyle razy ze mam dość
u nas wczoraj wieczorem Ciocia Jadzia w Rio, Ciocia Jadzia w Rzymie, Strupek, Pippi-komiksy a rano jeszcze przed wyjściem do pracy zdążyłam Tupcia Chrupcia i pieluszkę i Tupcio nie może zasnąć.
iga, ta reklama wszedzie zaczyna byc nudna...
3 rozdziały Piaskowego Wilka, Kicia Kocia, Bobo i Małpa i krab :) - nowo zakupiona w spożywczaku na wsi u rodziców ;)
My zaczęliśmy Listy od Feliksa, ale Stasiek zaczal wyrywac listy i balam sie ze podrze. Ignas zaczal krzyczec bic Staska to skonczylo sie czytanie przy pierwszym liście; )
U nas Pippi Pończoszanka, Kubuś Puchatek, Gruffalo, Mały Gruffalo, Pan Tom buduje dom, Orkiestra krowy Zosi, Interesy Pana Kota, ostatni hit czytany tysiąc razy dziennie Co?!, pracujące pojazdy z Tako, Zwierzęta Pana Boga wszystkie 4, Stefek Burczymucha, Małpa w kąpieli, i kartonówki opowiadamy na dobranoc z 2latkiem Rok w lesie -wreszcie go zaciekawił! Książka nietknięta przez rok! Co robią auta, Zima na Czereśniowej.
Wracają nasze dłuższe czytanki :heart:
Wczoraj Nusia i Wilki, Czarownica Winnie i Elmer i Wilbur (w końcu dał sobie przeczytać :) )
Poczytajki przed drzemką:)
http://uploads.tapatalk-cdn.com/2016...bcde18f839.jpg
Hitem u nas ostatnio Kochane zoo. Syn umie otwierać tylko te składane w dół, przy innych jest frustracja ;). I lew za dziurkowaną kratą najciekawszy. Wbrew pozorom te okienka trwałe. Synek nie ciągnie żeby wyrwać, tylko faktycznie otwiera żeby zajrzeć, w szoku jestem. Mąż z daleka woła, że dla niego to drzwi na zawiasie, wyjmowane najlepiej coby szkody nie było, ale mały sobie fajnie radzi. Odebrać muszę przesyłkę z przeciwieństwami 25 okienek, które mi polecałyście i zobaczymy to. Rozważę też jakiś Playbook z okienkami z Usbornea. Trochę ot, ale co jeszcze dziś:
Kop mały piesek
Tup mały dinozaur
Thats not my obie i Animal playbook z Usbornea
klasyczne kartonowe wiersze dziś niestety tylko po pierwszym wersie, bo wyrywane ;), a wcześniej mogłam całe pudło przeczytać
i w większości książki ostatnio są wyciągane z pudełek i robi wokół siebie okrąg i siedzi w środku literatury. Niemniej każda okładka obejrzana, zanim sięga po następną, a i przekładać strony już się uczy i czasem wychodzi.
Marta mam takie same zdanie o Kochanym Zoo. U nas uwielbiane i nigdy niczego nie oderwał. I podobnie jest z Ale kupa, ta z myszką. Nie pamiętam tytułu. Z Naszej Księgarni. Też otwiera pieluszki żeby sprawdzić co w środku. Gorzej z Krówką Jo Lodge. Ta poszła w drobny mak w sekundę ;)
Jo Lodge na odległość u nas. Tak, wiem o którą chodzi z myszką, nie miałam pojęcia że ona otwierane elementy ma. Ja oporna na książeczki o kupie jeszcze jestem, ale zobaczymy ;).
Ta o kupie :D? Ale kupa! Co masz w pieluszce http://nk.com.pl/ale-kupa-co-masz-w-...5/ksiazka.html
Dokładnie ta. Mój syn jest zafascynowany końskim łajnem:lool:
Marta ja też nie lubię takiej tematyki, ale widze ze to taki etap. Potem mija zainteresowanie tematem ;)
Myslisz ze mija?
Moj starszak uwielbiał do niedawna Kupa Kupa Kupa to byla masakra
Mija. Przynajmniej u nas. Temat staje się ekhmm rutyną niewartą specjalnej uwagi ;)
A to nasze dzisiejsze poranne lektury:
http://uploads.tapatalk-cdn.com/2016...76fedc5d24.jpg
Latem mniej czytaliśmy, ale od kilku dni nadrabiamy zaległości:]
U nas dziś ze mną tylko nowe okienka Uczę się porównywać 25 okienek. Nie tyle nowe okienka się spodobały, co te przekładki i strony przerzuca.
Cienko, bo cały dzień na załatwianiu spraw, w domu mnie nie było, a tata edukację muzyczną bardziej uprawia ;). Może teraz przed snem jeszcze coś pójdzie poczytać.
I nie pierwszy raz zdziwiłam się rozmiarem książki kupionej przez internet, myślałam że te 25 okienek wielkości wierszyka kartonówki, a to spore. I tak samo widzę wyżej Gruffalo duże, a też myślałam że jak kartonówka, nie mówiąc już że długo myślałam że Gruffalo to karton...