Oj :frown. No i czemu ja się głupia nie zapisałam?:duh:
Wersja do druku
Oj :frown. No i czemu ja się głupia nie zapisałam?:duh:
O, dzięki. Zapytam.
Jak miło czytać te ochy i achy z waszej strony :mrgreen:
Ja w swoim jestem zakochana bezgranicznie.
Pod młotek chyba nawet dmuchy pójdą wełniane. Idę nurtem minimalistycznym :roll:
Opłacało się wiercić Natalii dziurę w brzuchu :twisted:
Rewelacyjna chusta, nośna i piękna. Jak tamte i mam wrażenie ,że piękniejsza w kolorach od mojej poprzedniej szarej.
Matysiu nie umiem się z Tobą nie zgodzić :kiss:
eh wiecie co,moje pozostałe chusty odpoczywają a japan rządzi! no cudny jest po prostu:)
U mnie to samo Olivia i wełniane pawie poszły w odstawkę:hide:
Ja naosze na zmianę z wełnaną Katją bo ją kocham bardzo mocno :)
Nacieszyć się nie mogę:high:, zdjęć nie ma mi kto zrobić.
Dziewczyny, jak wygadają obszycia waszych Japanków. Dopiero swój dostałam i ma babola w obszyciu -spętelkowanie granatowej nitki na jasnym...i nie wiem czy samemu odpruwać czy odsyłać :ninja:
Zuz - kolor :applause:
belfe - krawcową nie jestem, ale wydaje mi się, że tak nie powinno to wyglądać ;)
----
kiepskie zdjęcie.. ale dwie moje ulubione chusty :mrgreen:
https://lh3.googleusercontent.com/-n...215_170701.jpg
Ilka, napisz na natibaby@natibaby.pl. Dziewczyny coś zaproponują. Faktycznie maszyna musiała się zaciąć w tym miejscu, ale jest to na szczęście możliwe do naprawienia.
Chusta jest na tyle szeroka, że bez problemu można ją zwęzić o parę cm i ciachnać ten błąd...
Przepraszam, że tak się wetnę, ale mam możliwość kupić Japan z wełną, brązowy, z drugiej ręki. I teraz pytanko, czy bardzo gryzie? Czy też może nie? Macałam tylko Japan z kaszmirem, ale to jednak różnica. Czy 200zł, to uczciwa cena? Pytam tutaj, bo tu specjaliści.8))
nie gryzie, a cena bardzo dobra wg mnie :thumbs up: