mhhhh metlik w glowie mam ...
chyba jednak rzuce sie na bank i jakos wyskrobie kase na silka didymosowego :wink:
Wersja do druku
mhhhh metlik w glowie mam ...
chyba jednak rzuce sie na bank i jakos wyskrobie kase na silka didymosowego :wink:
dziś pierwszy raz wyszłam na dwór w swoim pasiastym storchu inka... fakt ze może i emocje mnie grzały bo to pierwsze próby i motania i wyjścia ale :( :( :(
jestem przerażona bo idzie lato dopiero (temperatura dziś to ok. 23-25 stopni) a ja myślałam że się ugotuję w tej chuście z małym NIe chcę by mały mi się przegrzał :( to tkana gruba chusta i boję się że znowu przez to nie ponoszę a na nową nawet używaną cienką nie mam kasy :(
AgaM ja nosiłam w grubej Nati podczas upałów i do tego tylko pampers na Karinie albo jakiś cieniutki bodziak plus skarpetki. Myślę że jak ma dziecko tylko jedną warstwę nawet grubej chusty na sobie to się nie przegrzeje tylko trzeba ubrać naprawdę lekko
Nosiłam w Ince w lecie i w upały pociłam się ja (i dziecko ) jedynie w miejscu "styku" czyli na brzuchu.
W największe upały gorąco jest chyba we wszystkim, we własnej skórze również :wink:
Tak jak kam.xt pisała - podstawa to leciutko ubierać dziecko (i siebie) :) chronić główkę od słońca, stópki- jeżeli będzie chłodniej.
W jakim wiązaniu nosiłaś? Można spróbować różnych wiązań - bardziej "przewiewnych" na cieplejsze dni (np "kangurek", "podwójny X").
Do chusty trzeba sie ( i dziecko ) koniecznie lzej ubrać. Ja mam tak do teraz, czyli idąc z synkiem zamotanym zawsze ubieram i jego i siebie jakby było o kilka stopni wiecej ;)
ale mozna zawsze farbnac na ARCYciekawy :roll: kolor np taki :wink:Cytat:
Zamieszczone przez picikola
viewtopic.php?f=6&t=16798&st=0&sk=t&sd=a&start=45
kam.xt lidka praktyka czyni mistrza, dzięki za rady, teraz na pewno lżej sie będziemy nosić, jakoś damy radę
lidka pierwsze jakie mi na razie wychodzi czyli kangurek/kieszonka z przodu. Na podwójny x chyba za krótka ta moja chusta (4,1m) niestety.
A ja mam póki co tylko Nati elastyczną dla mojego 4-kilogramowego malucha i na razie niestety nie zanosi się na żadne chustowe zakupy... Dlatego wdzięczna jestem kam.xt za dobrą radę :D
dziewczyny,
za 2 tygodnie wybieramy się z dzieciakami nad morze i szukam w związku z tym
chusty na lato, przewiewnej, grzejącej jak najmniej i mnie, i zawartość:)
Poczytałam trochę forum i mój wybór ograniczył się do: nati bambus, vatanai
maruyama, vatanai kaikoura i babylonia.
doradźcie, proszę która z nich będzie najlepsza na upalne dni dla dziecka 7-8
kg. ja mam 178 cm, rozmiar 40.
dodam jeszcze, ze dotychczas nosiłam małego w elastyku polekont 4,6 m, to
będzie mój debiut w kwestii chust tkanych...
chyba kazda z tych chust jest fajna na lato,przewiewne,
wybierz te ktora ci sie najbardziej podoba,a dlugosc
mysle ze standardowa spokojnie wystarczy.
kazda z tych chust bedzie swietna :thumbs up:
wybierz ta ktorej kolor ci sie najbardziej podoba
Może ten wątek pomoże?
viewtopic.php?f=3&t=16177
zgadzam się z dziewczynami,
każda z tych chust się sprawdzi :mrgreen:
Mam wiazanego girasola i nati, ale wydaje mi sie, ze obie sa troszke za cieple dla malucha na te upaly. Jakie Wy polecacie chusty na lato?
Moim zdaniem bez względu na rodzaj chusty w upalny dzień będzie wam gorąco. Warto nauczyć się za to wiązań, w których dziecko osłonięte jest jedną warstwą materiału i jeszcze ma "przewiewy" po bokach, czyli kangurka i prostego plecaczka
To prawda, że najbardziej grzeje dziecko :), ale z tych chłodniejszych chust:
Ellaroo, Gypsy Mama Baby Bali Breeze, Medley Satin, Indio z jedwabiem (szczególnie Apricot-Ruby i China Blau), ewentualnie Didymos Rosalie lub nowe cienkie Jimy i Vatanai.
Maruyama + 2X - się nosimy odkąd upały nastały i jest git :)
m.
No własnie 2x jest dobre na upały, bo dziecko się wentyluje bokami :) W upał jeszcze lubię na biodrze nosić w kółkowej.
Ja tez biegam w 2X -teraz tak upalnie. I mala ubrana tylko IB. No i powoli oswajamy sie z kolkowa :hide: