-
utonelam w stosie spraw niezalatwionych :hide: przepraszam :oops:
najpierw dlugo zastanawialam sie co napisac... bo jak napisac o czyms co jest bliskie idealu?:hmm:
Dla mnie pasy super - odpowiednio wypelnione, dobry rozstaw, a co za tym idzie bardzo wygodne. Fajnie, ze pas biodrowy jest taki solidny (w porownaniu do innych testowanych mt), bo lepiej rozklada sie ciezar dziecka. Mlodemu bylo bardzo dobrze, nawet bez wiekszych protestow pozwal sie nosic na plecach ;)
Bardzo podoba mi sie to jak mt sie sklada :-P wszystko jest idealnie wymierzone, dlugosc pasow jest wielokrotnoscia ich czesci z wypelnieniem ;) nie kady tak to rozwiazal :thumbs up: az milo sie je skladalo, mowie to jako ktos kto ma problem z rownym skladaniem wszystkiego ;)
estetyka :thumbs up:
Powiem jeszcze ze bardzo mi go brakuje :( odkladam kasiorke zeby miec wlasne za jakis czas :rolleye:
-
asienkie - bardzo miło mi to czytać, dziękuję :)
-
Dobra, w końcu ja..:oops: testowaliśmy już dość dawno i nawet nie było jak rzetelnie usiąść i napisać kilka mądrych słów:duh:
w domu mamy już cudowne nosidło od Alci,ale dwurozmiarowe i jednak takie jednorozmiarowe to całkowicie inna bajka;) a i my mamy dłuższe pasy,ale szerszego tatusia,więc te fajnie się zakładało,bo pasy nie latały aż tak bardzo po podłodze ;)
Testujący Młody Człowiek, wiek 14 miesięcy, ok. 8,75kg żywej wagi, 74cm wzrostu (gdzieś tak mniej więcej wtedy miał). Testowaliśmy sobie po domu, w ramach dosypiania po zbyt szybkiej drzemce.
Nosidło bardzo solidnie uszyte,choć sztruks miał ślady wytarcia, w sensie ślady użytkowania,ale to pewnie urok sztruksu. Bardzo fajne wykonanie aplikacji- choć jak dla mnie za pstrokate;)
Zakłada się szybko i dość łatwo dociąga. Aleksandrowi było wygodnie i nie sprawiał wrażenia,żeby coś mu przeszkadzało. Pasy są dobrze wypełnione i nawet po dłuższym noszeniu w domu nie uwierają. Nawet nasze nosidło domowe,które nosimy na spacery daje radę na dłuższych dystansach i jest na prawdę wygodnie- choć minusem na pewno jest fakt,iż po jakimś czasie trzeba dociągnąć i poprawić wiązanie,ale to pewnie w każdym mt.
Brakowało mi kaptura w modelu testowym, jednak jak Młody się przytulił to głowa uciekała trochę do tyłu i zagłówek nie utrzymywał jej dobrze. Mamy kapturek w naszej wersji i sprawdza się rewelacyjnie. Mogę również dodać,że dodatkowa kieszonka zakładana na pas to hit! klucze i telefon idealnie się mieszczą i nie ma problemu gdzie to trzymać na spacerze.
A jeszcze tak odskakując trochę od samego nosidła testowego to zamawiając swoje własne można poszaleć z fantazją i Alcia rewelacyjnie spełnia marzenia:razz: jest bardzo dobry kontakt z nią przez cały proces tworzenia,a uszyte nosidło jest jedyne w swoim rodzaju i cudowne;)
Dziękuje za możliwość testowania:hey:
zdjęcia też dodać?8-)
-
Dziś oddaliśmy nosidło testowe z Kurą (ulubiona część MT mojego Szyma -"ko ko", a najbardziej chyba podobało mu się oko :mrgreen: ) i piszę na świeżo , coby potem nie zapomnieć się wpisać;-). Nosidło jest pięknie uszyte (kocham aplikacje z motylami!!!), usztywnione tam gdzie trzeba i mięciutkie, nigdzie nie wrzyna się noszącemu ani noszonemu. Panel jednak na Szymcia ciut za duży (20miesięcy 11kg, ubranka na 86), bo za bardzo się w nim "chował". Na plecach nosiło mi się cudownie. Gorzej było z przodu, bo ja z tych szerokobiodrzastych a przy takim dużym dzieciaczku to musiałam się wiązać dosyć nisko, wskutek czego pasy biodrowe były ciut przykrótkie, tzn zawiązałam się ale lepiej dla mnie by było mieć jeszcze z 10 cm z każdej strony. Nosiliśmy się w domu, na kurtkę z przodu pewnie bym się wcale nie zawiązała.
A tu fotki, nie najlepszej jakości...
http://images49.fotosik.pl/1804/0c2c6be698370b09m.jpg
http://images49.fotosik.pl/1804/91ee957fee57a5e7m.jpg
dziękujemy bardzo za możliwość testowania:D
-
Wyciągając testowe mt w kwiaty/drzewo z koperty zrobiłam tak: :omg: - jakie piękne!!! Nosiliśmy się głównie w domu, udało nam się zaliczyć jedynie krótki spacer na zewnątrz (młody zasmarkał się okrutnie). Pasy wypełnione wg mnie w sam raz, odpowiedniej długości i szerokości, wiążą się sprawnie, a do tego ślicznie wykończone brzegi :)
Nic nie uwiera, ani mnie ani małego - na którego mietek był wręcz idealny (8 miesięcy, 5,5 kg ale wygląda na więcej ;)).
Dziękuję za możliwość testowania! I jeśli dorobię się kiedyś mietka to już wiem od kogo będzie :)
Fotki mam ale kiepskie. Zgram z aparatu, może uda się coś z nich wygrzebać i wrzucę :)
-
My już tez jakiś czas po testach MT rozmiar większy - z kurą- po prostu genialny:) juz pisałam pzry rozmiarze mniejszym, że zakochałam się w tych mietkach:heart::) co prawda ten MT był dla nas nieco za duży- ale myśle że to kwestia kilku miesięcy, żeby Niko troszkę podrósł. CUDEŃKO:)
-
Testowałyśmy z córcią większe mt.
Ja wysoka i szczupła, córka 11kg, 83cm.
Nosidło wygodne, pasy ramienne jak na mnie trochę za szerokie, ale nie spadały. Wypełnienie wystarczające, nie wrzynają się, aczkolwiek na kolejnych spacerach zdarzało się czuć napięcie. Pas biodrowy dzięki nie wypełnieniu tylko na części łatwiej się wiązał. Materiał i wykonanie bardzo ładne, hafty i obszycia rewelacja, a jak zerknełam na inne nosidła to składam pokłony za pomysłowość i zdolności. Panel pomimo usztywnienia dobrze dopasował się do dziecka. Miałyśmy natomiast kłopot z wysokością panela w trakcie spacerów. Noszę na plecach, a że nosidło córce bardzo przypadło do gustu to zasypiała w nim już w trakcie wiązania i wówczas bardzo opadała jej główka do tyłu, być może kapturek ratowałby tu sprawę. Albo może zaszewki w panelu, żeby pupa łatwiej wpadała, bo w grubszym ubraniu mimo prób trudno było opuścić dziecko maksymalnie. Natomiast bardzo fajna sprawa z wycięciem w tali córka szczęśliwa, bo rączki wszendobylki mogły rządzić :)
Muszę napisać co mnie zachwyciło na plus. Przez skłonności do spania i brak kapturka byłam zmuszona przewiązać dziecko w trakcie spaceru na przód, a że do domu miała kawałek i bałam się że kręgosłup odchoruje to tak jak po chustach,a tu zaskoczenie...nic. Rewelacyjne idealne rozłożenie ciężaru.
Jednym słowem nosidło warte polecenia.
-
Testowaliśmy rozmiar mniejszy- syn 11 miesięcy, 8 kilo wagi, rozmiar 74. Rozmiarowo dla nas ten MT był idealny- zarówno na szerokość jak i wysokość i optymalna długość pasów biodrowych. Pięknie i starannie uszyty, aplikacje śliczne i mimo długo trwających testów wciąż wygląda porządnie. Bardzo mi się podobało przeszycie pozwalające szybko odróżnić pasy naramienne od biodrowych. Dziecku było wygodnie, nic się nie wżynało. Osobiście jednak wolę bardziej i dalej wypełnione pasy naramienne, bo po dłuższym noszeniu czułam ciężar dziecka na ramionach, ale to kwestia indywidualna. Ogólnie bardzo mi się podobało i dziękuję za możliwość testowania.
-
Dziękuję ogromnie za tak miłe komentarze, cieszę się, że wrażenia z użytkowania moich nosidełek sa tak pozytywne.
Aktualne testy zakończone, wkrótce wystartują nowe. Przez ten weekend postaram się przeprowadzić losowanie, poinformuje tutaj i w wątkach testowych kto jest zdobywcą obydwu nosidełek :)
Przy okazji zapraszam do mojej picasy - dziś wrzuciłam trochę nowych zdjęć, można pooglądać, jak ktoś ma ochotę :)
https://picasaweb.google.com/alciaa/MeiTaiMojeWyroby
-
pierwsze wrażenie.... coś niesamowitego.... resztę dopiszemy za parę dni no i oczywiście wstawimy fotki.
-
A co z losowaniem??Bo jak tak chciałam wygrać :(
-
oczywiście z losowaniem w zeszły weekend nie wyrobiłam, w tygodniu już czasu ani krzty nie miałam, więc dzisiaj albo jutro się tym zajmę. Przepraszam ogromnie (pracy mam ostatnio taki ogrom, że niczego nie ogarniam).
-
Właśnie przeprowadziłam losowanie :)
nosidełka zostaną do zwyciężczyń wysłane w nadchodzącym tygodniu.
I tak:
Nosidełko mniejsze - recenzję po testach napisało 14 osób testujących, spośród nich wylosowana została:
nautika
:)
Nosidełko większe - recenzję po testach napisało 11 osób testujących, spośród nich wylosowana została:
glodomorek
:)
Dzięki raz jeszcze za komentarze! :D
-
O, właśnie zauważyłam, nautika, że sobie wyczarowałaś to losowanie ;)
-
To siła podświadomości. Codziennie powtarzałm sobie, że to nosdiło jest moje.Zrobiłam na nie miejsce na półce z chustami :) Napisałam do kumpeli, że wypożyczę jej mojego MT, bo przecież za niedługo wygram i będę miała dwa :) Chłopowi powtarzałam, że ma się szykować na sobotnie spacery w mietku i że wózke trzeba sprzedać, bo po co nam skoro obydwoje będziemy mieć w czym nosić :)
Jak ja się cieszę :high:
Sławić Ci będę Twoje nosidła na wszystkich znajomych dzieciatych!
-
Ja również się cieszę i miło mi, że mogłam Ci taką przyjemność sprawić :)
-
Ja też jestem przeszczęśliwa :high:
MT będzie pasować idealnie do nas, bo od małego wołaliśmy na córkę kurczaczek:heart:
-
to jeszcze i ja dopisze recenzję, choć już po losowaniu, ale chciałabym się podzielić swoimi odczuciami odnośnie nosidła. Testowałam mei tai pathi w rozmiarze mniejszym na niesiedzących jeszcze maluchach.
Moje wrażenia podzieliłam na wady i zalety.
Zalety:
- bardzo łatwy sposób wiązania, szybko się zakłada
- strona z wzorem "kobiecym" - kwiatami naprawdę bardzo ładna
- precyzyjne wykonanie
- wygodnie się nosiło, dobrze wypełnione, miękkie pasy
Wady:
- osobiście nie przypadł mi do gustu wzór na drugiej stronie nosidła - ten z drzewem, nie podobał mi się też niebieski kolor nosidła
- nie kupiłabym nosidła wykonanego ze sztruksu, ponieważ szybko widać na nim ślady noszenia. Gdy nosidło testowe do mnie dotarło wyglądało już na dość mocno zużyte :(
- panel nosidła nie przylegał ładnie do dziecka, zwłaszcza u góry, nie dało się go dociągnąć, nie wiem dlaczego. Dzieci w momencie testowania miały 4 miesiące, ważyły ok. 6,5 kg i nosiły ubranka w rozmiarze 62 - być może były za małe?
-
No to ja też dorzucę coś od siebie. :rolleyes:
MT pathi jest moim pierwszym, więc mam porównanie jedynie do chust - no i już po pierwszej przymiarce zastanawiałam się, czy chusty będą mi jeszcze potrzebne... ;-)
Nasze nosidełko jest dwurozmiarowe (rozmiar idealnie dobrany!), z bawełny.
MT jest świetnie uszyty, aplikacje które wybrałam są BOSKO zrobione, po prostu ideał. (A ile osób się na ulicy za nami odwraca :)).
Warto wspomnieć o samym procesie tworzenia - Alcia jest wspaniała! Świetnie potrafiła doradzić, wszystko było dokładnie omówione.:)
MT niesamowicie dobrze nosi, czuję, jakbym nie miała na sobie moich 11kg szczęścia. Wygodny dla noszącego i dla dziecka. Mięciutki, pasy dobrze wypełnione, materiał "czepliwy", że naprawdę świetnie się z nim pracuje. Bardzo łatwo się zakłada (ale nie wiem, czy to wszystkie mei tai-e tak mają?) i mój mąż, główny zainteresowany, dla którego nosidełko było stworzone (niechustowy, bo nie mógł sobie poradzić z wiązaniem) jest bardziej niż zachwycony. ;-)
Polecam, polecam i jeszcze raz polecam! :thumbs up:
-
A ja sie pochwale swoim MT, recenzji już pisać nie bede bo wcześniej to robiłam :), a że jest idealne to już nie trzeba pisac
https://lh5.googleusercontent.com/-p...7/P1040054.JPG