Blow my alkomat babe:lool:
Wersja do druku
Kurcze a ja musze cały rok czekać bo dopiero co rocznica minęłą:?
Ale może cos pod choinkę :mrgreen:
Przeczytałam jeno parę wpisów w tym jakże radosnym wątku i... kurcze, lecę do sklepu, bo mi zaraz zamkną, a w domu pustynia :) Masz Ci los... :)
Widzę że imprezka na całego :p
A ja dziś o suchym pysku spać idę.
A ja po bozemu:-)
Odwiedzili nas Znajomi, wiec godnie przyjelam na klate 2 browarki.
Dobrej nocy:-)
Do wątku trunkowego zajrzałam i poczułam się laikiem, jako że picie moje to zazwyczaj umoczenie dzioba w kuflu starego, ale już nie mam wątpliwości, jestem nAA. Proponuję założenie wątku dzisiaj piję z ... Zdjęcia!:high:
Dziś w ramach utożsamienia się ze "złą matką" (efekt diabelski, nic nie poradzę :dunno:), zjadłam boskiego Lindta z whisky. Nazywam się Hester, mam x lat i tez jestem nAA :hello:
to ja z moją bavaria sie tu nie pokazuję:hide:
wpadnę z lampką wina;)
A ja nie dosc, ze niejedno shandy wypilam wieczorem, to jeszcze dzis bede jesc rocznicowoslubne sushi.
Tralala <gra na nosie> :-) :-) :-)
spoko, jesteś już namierzona - lecą MOPSy
:P
To niedobrze, nie lubie psow, a mopsow w szczegolnosci ;)
Poza tym lece zara z kotem do weta, wiec moga co najwyzej zlizac bakterie z klamki:-)
A tak serio - napilabym sie rumu z cola ;)