Jaka cisza:ninja:
Ja melduję: dziś nosiłam w natkowych koalach. Łamanie miśków trwa.
Wersja do druku
Jaka cisza:ninja:
Ja melduję: dziś nosiłam w natkowych koalach. Łamanie miśków trwa.
Ergo Tula Ludyczne Ptaszory ale chyba nie do końca nadajemy na tych samych falach :roll:
U nas SN vespers.
Ja noszę ostatnio, oj noszę! I zawsze chcą do szmaty w tym samym momencie...
Wczoraj na noc jaskółki lniane, a dziś wygrzebały za cienką już dla nas babylonię pomarańczową, jakoś dała radę :) pokonałam przed chwilą obydwie, poszły po kolei spać, ufff
U nas orient króluje już od kilku dni.
My dziś w lnianych jaskółkach :)
Didek 1975 Viola Kaschmir Tussah :beat:
OS mystic petrol
Do drzemki AHI, na spacer fale allegro, a wieczorne usypianie w skowronkach wełnianych...
Chwilka w TOL oschy:cry:
1975 Viola Kaschmir Tussah :heart:
Passiflora z lnem. Niby nic, a nosi :whistle:
Rybki caraibskie i OS mystic petrol
Przed chwilą moja przebudzona córka zażądała "do szmatki". Chwila w czekoladowych elipsach i dała się odłożyć. Oby do rana :)
Rano rastamen, do lekarza Doux-doux, wieczorkiem żałobne i garnety:mrgreen:
dzisiaj tylko przed snem... pozazdrościłam Wiewiórce i perełka poszła w ruch:mrgreen:
to my wczoraj wieczorem przerobiliśmy bambusowego marbla, a w nocy (o 3 :twisted:) fioletowe gekony :duh:
Dziś mój nowy nabytek niebiesko-czarne jaskóły. Był lans, oj był:ninja:
Dziś bladym świtem w drodze do żłobka (i na pewno całe po południe) w testowym Mei Tai pathi :jump: - najlepsze, że 4 letni przedszkolak pyta kiedy mama będzie go nosić :duh: w takiej ładnej "małej chuście":twisted:
a ja dzisiaj będę testować zare trigreen na dłuższe wyjście ;)
A my dzisiaj i wczoraj na usypianie perełka :-) Moje niechustowe, potwornie ruchliwe dziecko dało się wsadzić w kangura i grzecznie czekało aż podociągam :-) A na szybkie zakupy emei
Młody zasnął mi przed chwilą w kalahari z lnem, chusta coraz bardziej mi się podoba, nie dość, że nośna, to jeszcze pięknie usypia ;)
My dzisiaj z samiutkiego rana Natkowe Pawie :beat:, a przed chwilą czarne elipsy didkowe
U nas nieudana drzemka w vespersie.
Pawie viola pomagały nam dziś okiełznać plecak z koszulką:)
Irysy jedwabne szaro różowe.
Usypiałam najpierw Adę w czekoladowych elipsach, a potem Ninę w ninkach :)
a my w konopkach dziś :D
pawie petrolowe
U nas reaktywacja wczoraj Oscha Eden Caprica, dziś Irysy jedwabne, potem Fische caraibskie plecak w końcu!!!!
od kilku dni nosimy się...na rękach :ninja: choć kilka razy udało nam się wskoczyć dosłownie na kwadrans do naszego kochanego storczyka ;)
Elipsy lilia :heart:
Mliky Way:heart:
salsa z bambusem LL
Dzisiaj ponownie Natkowe Pawie :) Zaliczyliśmy w nich zimowy spacerek