Zupełnie inne niż na zdjęciach. Tam były jaskrawe, a tu taka ładna spokojna zieleń. Nie, że muszę, bo się uduszę, ale ładne.
Wersja do druku
Dokładnie, są bardziej stonowane, a nie taka "żywa" zieleń jak na zdjęciach ze strony.
Mnie też zbytnio nie ruszają :rolleye:
A mi się bardzo podoba, polowałam na nią, ech.
Kółeczka są spoko, zieleń ładna, ale mój must-have to to nie jest.
a w temacie: SN czy chmurki, to w tej edycji zdecydowanie chmurki, głównie z powodu koloru, SN jest dla mnie zbyt czarny. Dużo bardziej, mimo że też ciemny, podoba mi się Raven, wydaje mi się bardzo elegancki, taki na specjalne okazje 8))
Także jeśli zamówię SN w pre-orderze, to właśnie w ciemnoniebieskim.
Po mnie ciągle chodzi ten Raven (Nouveau), nie mogę odżałować. Co mnie Osza ominie, to kupuję sobie kolejne pomarańczowe indio :oops:, mam hopla na punkcie błyszczących z lnem - dlatego tak bardzo płaczę po Ravenie.
Myślicie, że warto polować na SNM albo Chmurki i spróbować się wymienić na Ravena? Nowa jestem w te klocki, a na ebayowe ceny póki co mnie nie stać.
ładne te koła
f5 boskie
:twisted:
A mnie kółka w takiej wersji rozczarowały...nie byłam nimi zachwycona ale jednak takie "oczo..."
mi się bardziej podobały.
Ja myślę,że warto.Na chmurki Eventide na pewno,wiele osób na nie choruje.Nie wiem jak z SNM, bo tu mamy są sceptycznie nastawione do bambusa,poza tym będzie teraz preorder na SN,ale Alto będzie robiło furorę na bank:)
A ile razy w roku Oscha wypuszcza nową kolekcję? Była jesienna, zimowa, to będzie też wiosenna i na lato? :ninja:
Zawsze możesz kupować białe i farbować :mrgreen:. A potem inne kolory i odbarwiać. A potem się skończy szał na Oschę :twisted:.
no i cisza?
Pewnie dopiero jak wyślą poprzednie, to wrzucą. Chociaż ja już dzisiaj maila dostałam, że raven w drodze.
doleciały moje jedwabne brukselki Juliet. Uchhh ale one brzydkie! :) tzn kolor śliczny ale ten wzór!
śmierdzą paskudnie! szmata sama w sobie mięciutka i zdecydowanie cieniutka. Zamotałam na chwilę ale Misia niestety zaraz ekhm... no zażądała zmiany pieluchy :) i musiałam ją wyjąć. Póżniej spróbujemy jeszcze raz :) Foty jutro!
Śmierdzą brukselką?:lol:
Brzydkie?... Taaaa :mrgreen:
ale czarno-czerwone brukselki wyglądają na różyczki - mi się podobają :) no, ja ich nie mam zamiaru kupować, takich "intensywnych" wzorów też nie lubię.
oj tam oj tam, mi się te brukselki naprawdę podobają :mrgreen: