HoliPoli o proszę, ciekawe, musze zapamiętać, żeby nie spisywac na straty za szybko. Czytałam też, że niewielkie uszkodzenia można skleić w suszarce ale nie pamiętam gdzie i nie pamietam go końca o co chodziło więc nie chcę wprowadzać w błąd
Wersja do druku
HoliPoli o proszę, ciekawe, musze zapamiętać, żeby nie spisywac na straty za szybko. Czytałam też, że niewielkie uszkodzenia można skleić w suszarce ale nie pamiętam gdzie i nie pamietam go końca o co chodziło więc nie chcę wprowadzać w błąd
Gdzieś właśnie na forum wyczytałam, że można tak spróbować. Założę się, że nigdy te pieluszki nie były odtłuszczane ani strippingu nie widziały. U nas na początku trzymały super, potem jedna przeciekła, druga i teraz trzecia. Pul cały więc szkoda by mi było nie spróbować, skoro nie zaszkodzi a pomóc może. Mam 10 tych boboliderów i trochę szkoda, bo w sumie formowanek nie lubię używać.
Super wieści!! A jak robilas striping powiedz proszę? :)
pisane z telefonu
najpierw wszystko przeprałam w pralce w 40st, potem do miski oddzielnie wkłady, zalałam płynem do naczyń i gorącą wodą, w wiaderku pule też wlałam płynu do naczyń i zalałam wrzątkiem z czajnika (chyba dwa czajniki wlałam) pomieszałam drewnianą łyżką, nakryłam pokrywką i zostawiłam wszystko na 6 godzin. Potem wszystko jeszcze raz ręcznie przeprałam i płukałam. Parę razy ręcznie przepłukałam i następnie wkłady wrzuciłam do pralki na 95st z praniem wstępnym i dodatkowym płukaniem, a pule w drugą pralkę na 50st też na pranie wstępne oraz dodatkowe płukanie. Pralki wstawiałam już bez żadnych środków, tylko pranie czystą wodą. Pule prałam dwa razy w tym samym programie, a wkłady raz w programie a potem dwa razy program płukanie/wirowanie. Wszystko wirowałam na 1000 obrotów.
Dzieki:)
pisane z telefonu
Nie wiem czy bym sie odwazyla traktowac pule wrzatkiem..
hej dziewczyny, jak rozumiem stripping należy się pieluchom, które po zdjęciu z pupy dają amoniakiem? w sensie po 2 h na tyłku? bo chyba nie powinny dwa siki aż tak smierdzieć, co nie?A ja zawsze piorę w połowie ilości płynu do prania +NP bez żadnych zmiękczaczy w 40st a potem drugi identyczny cykl, ale pranie czysta woda. To jako to :P
Anna, jak zamoczona pielucha wali amoniakiem to stripping konieczny. Wysoka temperatura (60st minimum) i pranie bez detergentu, dopóki piana przestanie być widoczna. U mnie to z 5 prań jest koniecznych zazwyczaj.
ło matko, a myślałam, że jak za każdym razem robię cykl bez detergentu - nazwałam pomocniczo ministrippingiem, to przedłużam żywotność pieluch. Czyli zaniedbałam? Bo syn też ząbkuje, więc pewnie dużo na raz...
Czyli do gorącego kwasku wszsytkie bambusy i mikrofibry, a pule do płynu do naczyń i potem piorę i piorę i piorę ?
a śmierdzą Ci? czy chcesz profilaktycznie?
Pranie w płynie do prania zatłuszcza pieluchy, bo płyny mają sporo mydła i innych zalepiających substancji. Więc piorąc w ten sposób regularnie przyspieszasz ich zatłuszczanie.
joasia - tak smierdza po nasikaniu, wyschniete nie
aniamakrela11 - płyn ma w sobie <5%mydła tak samo jak forma w proszku
ja od dłuższego czasu piorę tylko w kulach na 60 st. i chyba lepiej są wyprane niż w proszku, a na pewno nie zatłuszczone (no bo czym?). Czasami robię stripping, żeby pozbyć się większych zabrudzeń i nie śmierdzą. Były czasy, że prałam mniejsze wsady w 40 st, ale właśnie wtedy śmierdziały, więc poszukałam programu krótkiego ale na 60 stopni.
Nemo, a twój krótki program ile trwa? Bo ja do tej pory pralam w 60st, pranie 2,5godz z dodatkowym plukaniem. I stripping co 2 miesiące.
Więc nic nie mam do stracenia, przechodzę na system bezproszkowy. Myślisz że program godzinny 60st wystarczy?
no ja myślałam o sposobie Gaji, ale to chyba po strippingu dopiero. (?) heh no to się zabiorę za stripping jak dojadą do mnie kupione bazarkowe formowanki, bo to już zaraz wszystko odpiorę
hej podpowiedzcie mi, bo chciałam wszystkie wkłady i formowanki wyprać na 90 stopni, ale nie wiem bo bambus podobno do 60, to co moge raz puscic 90 i potem kolejne 60 czy lepiej wszystkie cykle 60stopni?
Ja piorę w 90 wszystko co nie ma pulu. Nigdy nic się nie stało. To co miało się skurczyć w bambusie, to już się skurczyło.
Tak jak kaisa tylko pul piore w 60 a wkłady i formowanki w 90,
fonopisane
wielkie dzięki :)
urkye,
OT, bo nie mogę znaleść wątku o formowankach. Zmierzylam troczki, dawałam je długości 15-20cm.
A jak myślicie ile razy "wystrippingiwac" pieluchy w pralce ładowanej od góry? A może jakiś patent na sprawdzenie czy jeszcze się pienią? ;) sorki jeśli juz było, z telefonu nie ogarnę, a chciałabym zrobić to dziś
Dziewczyny a czy do namaczania pieluch warto dodać trochę olejku?
on jest bakteriobójczy to tak sobie pomyślałam że dobrze by zrobił...
i druga sprawa - po praniu w nappy fresh pule mi zaczęły jakby trzeszczeć, ciężej wkłada się wkłady
jakieś doświadczenie w tej kwestii? coś z tym można zrobić?
zaczynam się w sumie zastanawiać nad sposobem prania Gaja78
ktoś jeszcze tak jak ona zrezygnował całkiem z proszku? :)
ja wyprałam z łyżka sody i 5 kroplami lawendy a innym razem NP z olejkiem rozmarynowym, prane na 60 stopniza każdy razem pieluchy czyste, wiec chyba mozna zrezygnowac z proszku faktycznie :D
a z kolei sama mam pytanie, bo sie przemoglam i zaczelam stosowac wielo tez na noc - daje formowanke bambusowa plus wełniane gatki, trzyma fajnie ale rano jak sciagam mlodemu z tyłka cuchnie amoniakiem strasznie, wiec czy to tak po calej nocy zakiszeniu tez Wam smierdzi? bo w ciagu dnia zmieniane czy po spacerze formowanki nie smierdza amoniakiem, tylko te nocne , :confused:
Mi nocne nie śmierdziały bardziej niz dzienne. Może kwestia tego że tak długo są na tyłku? Moja starsza to prawie w nocy nie sikała a jeśli juz to nad ranem, więc nie miała długo mokrej pieluchy
też próbowałam bez proszku zaraz po kwaskowaniu i efekt naprawdę spoko. dziś próbowałam bez kwaskowania i w sumie nie widzę różnicy z proszkiem a bez. zawsze jeszcze do małej ilości proszku dodawałam 2 miarki (bądź jedną - w zależności czy piorę 4 kg czy 7)sody kalcynowanej. różnicy nie zauważyłam
a co do formowanek to też po całej nocy zapach ze hej ho... trzeba by przebierać- tylko że to grozi rozbudzeniem:/
może ktoś ma jakiś sposób i się podzieli spostrzeżeniami
Ja jak się kładę spać sprawdzam czy młody ma mokro i przebieram na śpiocha. Coraz częściej jednak ma sucho, jak mniemam siusia zwykle nad ranem.
Tak, ja piore tak, jak radziła Gaja , całkowicie bez proszku, od ponad miesiąc i jest lepiej. Więc da się.
Co do smrodku nocnej pieluszki, to faktycznie u mnie ten sam problem, smrodzik spory nad ranem jeśli są jakieś siki z nocy. Bo jeśli mały się nie przebudzi, to się nie zsika, dopiero rano, noi wtedy ok. Ale wełniane gatki na szczęście dają się skutecznie przewietrzyć, a formowanka po wypraniu jest ok.
Aha, formowanki i wykłady oczywiście kwaskuje w 90st raz na około 2 miesiące.
no czyli tak musi być, tak wełnik wyschnie i sie wywietrzy i zero amoniaku, formowanki chyba za jakis czas wykwaskuje, lepiej w garnku czy w pralce? bo wolałabym w pralce wygodniej dla mojego ciazowego brzucha ogromnego no i garnek mam maks 4litry...
W pralce wystarczy.
tylko ostrzegam, że gumki słabo reagują na kwaskowanie. Moje formowanki po kwaskowaniu mają coraz bardziej wyciągnięte gumki
Moje formowanki bazarkowe juz mają rozciągnięte ale ten amoniak z rana masakra czy synka nie odparza, boje się go w nocy rozbierać aby nie obudzić i mam dylemat czy nie wrócić na noc do jednorazowek :(
A ile kwasku na pół bębna pieluch i tylko prac czy moczyć w pralce czy jak robisz holipoli :)
A ja tak na oko sypię ;) chyba ze 3-4 łyżki by było i wstawiam na pranie na 90 stopni ale nie jestem kwaskową ekspertką...
aha, kurde Ja myslalam ze kilka opakowan :D dzieki :)
Najlepiej kup sobie od razu cały kilogram na allegro czy w jakimś chemicznym - zdecydowanie taniej wychodzi niż w małych saszetkach :)
moczylam w kwasku cala noc teraz piore na 90 i nic mi sie nie pieni:confused: jakbym czyste pieluchy prała, noi nie wiem czy to koniec czy wyprac jeszcze raz/kilka razy ? a przeciez formowanki i prefoldy dawaly mi amoniakiem, chyba ze to od zebow a nie od zlogów? bo tylko tetra mi nie smierdzi
halo hop, ktoś doradzi? bo w końcu wywiesiłam , najwyżej powtórzę zabieg, może ktoś zajrzy :P
Dziewczyny, a co najlepiej spiera mleczne kupki? Zapieram je od razu po fakcie, ale jeśli nie doszoruję ich mydłem w rękach to mam plamy po praniu tylko w małej ilości proszku i wodzie :( ...
Na sloncu zejda:) a jak bardzo ci przeszkadzaja to mozesz dac nappy fresh lun sode, obie opcje wybielaja.
Wysłane z mojego SM-G386F przy użyciu Tapatalka