Nie, nadal jestem forumowych, nieoficjalnym rzecznikiem prasowym ;)
Wersja do druku
Nie, nadal jestem forumowych, nieoficjalnym rzecznikiem prasowym ;)
pieluszki eko_mamy są fajne,
miałam 2 kieszonki, jedna normalna, druga węższa w kroku, zostawiłam synkowi te węższą bo super sie prezentuje, bardzo zgrabnie,
formowanki welurkowe też mogę polecić z czystym sumieniem, choć u nas nie zdały egzaminu bo synek z tych mega sikaczy. Ale dla dzieci mniej siusiających polecam, bo zgrabnie się prezentują i są milutkie
Ja mam jedną kieszonkę. Bardzo ładna, zgrabna i wąska w kroku, ale nie wiem, czy do końca nam wystarczy, bo stosunkowo mała jak na onesize. Chociaż odkryłam, że bambusowy wkład składany z CP do niej pasuje i teraz dużo lepiej mi się sprawuje przy moim mega-sikaczu.
Ja posiadam kieszonkę 50% bawełny + 50% bambusa. Mam mega sikacza i do oryginalnego wkładu dokładam mały bambus Kokosi i daje radę ;) Porządnie wykonana, PUL nie przepuszcza, w ogóle wydał mi się trochę grubszy. Jestem zadowolona :thumbs up:
Mam fioletowe pająki
Mnie się kieszonki one-size wydawały małe, ale Idalii zmienia sie figura.. czyli chudnie i kieszonka wciąż jest OK.
mam dwie formowanki os (kupione uzywane) , no i mimo ze sa bardzo ladne, to z chlonnoscia u nich kiepsko, doczepiane wklady tez cieniutkie :(
otulacz mialam zapinany na bioderkach, z bawelna od zewnatrz i ta bawelna wciagala cala wilgoc, moczyla ubranka. kroj tez byl dziwny, nie mial "uszu".
teraz mam taki zwykly, tez bez szalu.
jedynie noworodkowa formowanka byla fajna, choc polarku od pupy nie lubie (na zewnatrz wleur).