jest! wieeeeeelkie!
ja się trochę boję...
Wersja do druku
o proszę!! ja nawet zastanawiałam się gdzie by się wybrac z Gajuszem..
Suri - a w Pruszkowie? myślisz, że Igraszka niefajna? albo Relax - Relax mamy za blokiem, hehehe :D
Jak do tej pory wszelkie "kulki" uważałam za siedlisko zarazków i nie wpuszczałam tam dzieci, ale ostatnio nawet myślałam o naszym osiedlowym Relaxie . O Igraszcze nie słyszałam. Może to dobry sposób na nie spożytą energię 2,5 latka? ;)
sądzę, że bardzo dobry, tylko trzeba się wstrzelić w czas bez imprezy urodzinowej ;-)
Wg mnie nie warto czekać na weekend. Wtedy są imprezy i jest dużo dzieci. Najlepiej (i często taniej) jest w tygodniu w godzinach pracy.
pod warunkiem, że się nie pracuje ;) niektórzy mają pecha i musza chodzić do pracy.. taki lajf..
nie natychmiast, ale to nieuniknione ;-)
tak czy siak nie do konca pisalam o sobie. ale sa takie osoby, z którymi przyjemnie sie spotkac w takiej sali, a które pracowac na masełko do chlebka muszą i to akurat w tych najfajniejszych godzinach..
wiem, że nieuniknione ;) i że fajnie się spotykać też wiem :lol:
tylko wcześniej pytałaś o opiekunkę więc pomyślałam, że na Ciebie przyszła pora...
a ja od wczoraj umieram bo wróciła @ :twisted: ale to może mieć też dobre strony :ninja::mrgreen:
no własnie przyszła pora, tylko ja tak powolutku, nienerwowo powrót planuję ;-)
wróciła powiadasz:ninja: .. się bedzie działo!! ale jakiś rekord chyba pobiłas w długości czasu bez@!!! karmisz ciągle?
Izu, karmię ale jakieś 2 tyg temu zakończyłyśmy karmienia nocne :( za to w dzień panna nadrabia :twisted:
edit: mail poszedł :lol:
edit2: dziewczyny, grecję wełnianą chcę sprzedać - jakby jakaś znajoma poszukiwała to dajcie znać :D jakoś się do wystawienia zebrać nie mogę :duh:
choco, ktoś szukała. na bank.
jak znajdę, to Ci dam znać.
dziś podczas śniadania połówka mojej górnej lewej czwórki powiedziała "chrup" i postanowiła żyć własnym życiem :-(
buuuuuu:cryy:
EDIT - już po wizycie u dentysty jestem :-) będzie dobrze, choć bardzo kosztownie :cryy:
a gdzie Was wszystkie wywało na cały dzień?? spacerujecie korzystając ze słonecznej pogody, i długiego dzionka? ;)
Ja dziś byłam z dzieciakami w Relaxie. Mieliśmy całą salę dla siebie :)
o rany... Izu... biednaś :( <głask, głask>
(dobrze, że WCZEŚNIEJ kupiłaś kółka :ninja:)
ja miałam dziś jakiś totalnie pokręcony dzień... ale jestem.
i mamy już nowy semestr :D
suri, tu w Skoroszach, to raczej nieosiągalna sytuacja, a że niezwykle atrakcyjna - szybciej to my przyjedziemy do Was ;)
Zapraszamy, tylko, że u nas nie ma takich atrakcji... Szczególnie dla najmniejszych dzieci. Dla Lenki największą zabawą było uciekanie przede mną, bo w kulkach "tonęła" i nie mogła się wygrzebać, a na wspinanie się za mała...
ja się dlatego właśnie bez szału na "kulki" piszę, bo (w przeciwieństwie do Lenki) Kajetan jeszcze nie chodzi... :|
aaaa! dziś byłam w moim ulubionym sklepie kosmetycznym i pojawiły się super fajne nowe lakiery do paznokci - jeden z tych, które mnie bardzo kuszą nazywa się "hot choco" :D
mi fajnie brzmi ten lakier... chyba czas zadbać o moje łapki... jakoś nie potrafię się zmobilizować do zapuszczenia paznokci nie mówiąc o malowaniu a kocham tzn zawsze kochałam mieć ładnie pomalowane.
takie 39 wisienek dla mojego mężusia ulepiłam: :D
http://lh4.ggpht.com/_JPxHnLuDEWA/TT...0/IMG_9685.JPG
oszszsz Ty w mordeczkę!
pięęęęękny jest!!! :applause:
choć w połączeniu z nowym suwaczkiem :ninja: