wruuuu, musi być możliwość zwrotu bo to gwarantują nowe przepisy ustawy. przeczytaj dokładnie regulamin na ich stronie, zazwyczaj jest 14 dni.
ja w arosie oddawałam kilka pozycji, choć za ich odesłanie PP zapłaciłam tyle co za jedną książkę ;)
Wersja do druku
ja będę odbierać osobiście :)
Ale dowiedz sie czy centrum zwrotów nie jest w innym miejscu niz odbior ;)
Można oddać w ciągu 14 dni:) ja zrobiłam zakupy 2 razy po 100 zł. , bo z kuponem :)
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
jeszcze tutaj jest
http://www.olesiejuk.pl/product/6893...o-bez-tajemnic
Dzięki, ale tam, z tego co widzę, żeby się zarejestrować trzeba być klientem hurtowym, wydawcą lub biblioteką...
Z braku laku zamówiłam inną książkę z okienkami http://www.nieprzeczytane.pl/Moje-ci...uct669827.html (+17 innych na kwotę 225zł :hide:).
Może napiszcie do wydawnictwa zapytanie o wznowienie? Mi napisali, że jeszcze nie wiadomo, czy będzie dodruk. Niech wiedzą, że pozycja się podoba.
Nawet w Rossmannie ją widziałam i podobała mi się baaardzo. Ale stwierdziłam, że Młoda za młoda :hide: A teraz pluję sobie w brodę. Głupia ja, oj głupia.
:mighty: Eesti czuję się zobowiązana znaleźć ci ta książkę przekopie cały internet
Muszę zamówić Młodej coś nowego, może zaczniemy z powrotem więcej czytać :) Trochę za dużo mi się tego nazbierało... Chciałabym zrobić zamówienie za max. 100 zł. Pomocy :)
Jak tylko dla prawie dwulatka to ja bym wybrała: (mój w tym wieku już takie chciał czytać, ale wiem, że różne są dzieci) Czytacie już bajki z większą ilością tekstu?
6. Turlututu
8. Bolusia
9. Krecik
11. O żółwiu
21. Albert
22. Kijanki (może w sumie trochę poczekać)
26. Akademię mądrego dziecka. Ale raczej jeden dwa trzy - do nauki liczenia ;)
http://static.bonito.pl/files/cache/...8b296a91e0.jpg
A macie jakąś Czereśniową, Mamoko już? I polecam jeszcze jakąś z tych ruchomych :) co kiedyś linkowałam, żeby było jakieś urozmaicenie ;)
podgląd do sówki :)
https://www.youtube.com/watch?v=BDdBGKVQw_Y
kurczaka
https://www.youtube.com/watch?v=Vkk5iDzMSHk
dinozaura
https://www.youtube.com/watch?v=oh61at17J0A
i krówki (premiera w lipcu dopiero)
https://www.youtube.com/watch?v=Mhb1D61125Q
Merido wzielabym
Elmera, pierwsze urodziny prosiaczka, naciśnij mnie, krecika, o żółwiu, mamoko, kurcze blade, prezenty Astona, kto robi huhu i faktycznie coś z tego od Wruu. Jak za dużo dalej, to nie bralabym prosiaczka, jak za mało dołoźyłagym bolusia i czereśniową. I zamawiaj z nieprzeczytane.pl tam taniej.
Wzielabym: elmera, tylko jednego Tullera (na próbę, u nas nie chwycił w ogole), krowę Matyldę, Bolusia, o żółwiu który chciał spac, Mamoko, kurczę blade, Czereśniową, Gruffalo, Alberta.
Gąsiennicę zamieniłabym na Biedronkę (tez Carle'a), a Pierwsze urodziny prosiaczka na Drugie urodziny...
Reszta out
Merido, Tullera i Urodzin prosiaczka na razie na pewno bym w ciemno nie brala, u nas zupelnie nie chwycily, nie byly obejrzane nawet raz do konca. Alberty i inne takie moga byc za dlugie, u nas na razie sa, moze sprobuj Kicie Kocie, ona jest taniutka i nawet dzieci o mniejszym skupieniu sa w stanie jej wysluchac? Elmer H. bardzo lubi, chociaz juz troszke tekstu ma. Czeresniowa tez bym koniecznie brala, warto miec taka przynajmniej jedna. A moze jeszcze Mela na rowerze?
Gruffalo to klasyka, ale chyba dla starszego Prezenty Astona tez odpadaja
Dzięki Wam :) Teraz już przynajmniej wiem, od czego zacząć :)
No właśnie z tym czytaniem to średnio ostatnio :) książki uwielbia, ale szybko się nudzi i nie jest w stanie skupić uwagę na dłużej. No i ostatnio prawie cały czas poza domem jesteśmy, więc siłą rzeczy mniej czytamy. Dzięki za polecenie jeden dwa trzy, nie znałam. Ani Mamoko ani Czereśniowej nie mamy. Dzięki za przypomnienie o ruchomych, bo widziałam jak linkowałaś i mi z głowy wypadło :)
Dzięki :) mamy kicię kocię na basenie i Mała ja lubi, czytamy całą :) O Meli tez myślałam, ale nie było w bonito :)
Kudlata, dzięki za radę :)
Skoro nie macie żadnej obrazkowej to może Czereśniowa teraz lato to może Lato kupisz :) W tych ruchomych jest tekstu po jednym zdaniu, w Jeden dwa trzy też niewiele, w Meli i Bolusiu też niewiele :) Turlututu bardziej polega na naciskaniu, dmuchaniu, śpiewaniu, obracaniu książki i ciągnięciu za ucho czytającego niż słuchaniu tekstu.
Albert i kijanki to już więcej spokojnie rok może poczekać w takim razie a w żółwiu jest dużo powtarzanego tekstu i ziewania myślę, żę się spodoba :) a Krecika lubi mój nawet trzylatek :)
edit
Mela jest jeszcze w nieprzeczytane :) tam Ci wyjdzie dużo taniej nawet z przesyłką, ponieważ w bonito jest teraz tylko 25% a w nieprzeczytane są książki nawet z 40% rabatem :)