dekoruję klatkę TANIO. najtańsze bombki + najtańsze "girlandy". już trzeci raz będę je wieszać, więc wychodzi mi coraz taniej, hehe
3 bombki + 2 girlandy zapetłane na lampie na każdym pietrze :-) cena - ok 4 zł / piętro. Nastrój - bezcenny :-)
Wersja do druku
dekoruję klatkę TANIO. najtańsze bombki + najtańsze "girlandy". już trzeci raz będę je wieszać, więc wychodzi mi coraz taniej, hehe
3 bombki + 2 girlandy zapetłane na lampie na każdym pietrze :-) cena - ok 4 zł / piętro. Nastrój - bezcenny :-)
bombek Ci u nas pod dostatkiem... w zeszłym roku zakupiliśmy - pierwszy raz spedzaliśmy święta w domu i chcieliśmy mieć ładnie, i tak się rozpędziliśmy, że mamy tego od groma
gdzie mogę kupić girlandę?
wszedzie tam, gdzie bombki. w tesco czy innym realu, w castoramie czy innym leroyu :-)
no, to u nas dziś wieczór gotowania :)
krupnik, zupy na kolejne dni, jabłka...
duuuuuużo gotowania ;)
a u mnie suushiii :-) tym razem zrobiłam tyle, że zostało, haha :D zawsze dzieciaki jęczą, że za mało, dziś wywaliłam kilka kawałków, już nikt ich nie chciał, nawet ja :hide:
noszsz niemądra...
podjechałabym :)
a mój krupnik wyszedł... dziwny jakiś taki.
za to jarzynowa - ok.
sprawa do naprawienia :D wyrzucone oczywiście nie do odzyskania, ale wiesz - zwijać rulony potrafię błyskawicznie :-D na spotkanko może zrobię!!
a do krupniku dałaś pora? :-)
dodałam.
oj Kochana. Sushi to ja ZAWSZE.
choć nie - raz miałam zjeść takie z surowym okoniem i było bardzo niedobre...
ja robię zawsze z łososiem :-) gwarancja pyszności!! a do tego ogóreczek, sałata, majonez.. mmmm, pyyszne.. ale obecnie jestem przesushiowana :/ za dwa tygodnie na wigilię będę robić, to w grudniu już odpada, ale w styczniu spotkanko sushiowo-chustowe bedzie idealne :D..
my nie wsadzamy sałaty ani majo, za to wsadzamy (poza wymienionymi) avocado i krewetki :) i "paluszki krabowe" i wasabi :evil:
moje dzieci krewetki wolą smażone :D a z surimi krabowym też robiłam, ale nie cieszyło się taką popularnością jak z łososiem. I teraz ide na łatwiznę, robię wszystkie takie same, nikt nie musi się spieszyć, drugiemu wyjadać, bić się ;)
ooo... sushi - temat, który lubię baaardzooo... :)
okazuje się, że tylko raz mi nie podeszło - w ciąży na śniadanie ;)
ja robię z łososiem, krewetkami, paluszkami, avocado, sałatą, szczypiorkiem, majonezem... no mix :)
Izu - w styczniu ja już w pracy będę, a baaardzo bym chciała jednak się spotkać i w ogóle i sushowo :) może jednak w grudniu damy radę?
toż ja świr sushi jestem :)
to może zrobimy tak, że Gospodyni zajmuje się ryżem :ninja: a reszta przynosi wsad i wszystkie zajmujemy się smarowaniem, rolowaniem (każda może przynieść swoją matę :D) i cięciem :)
co Wy na to?
taki rodzaj naszej chustowej "Gwiazdki" :)
Gwiazdka z sushi? super, jestem za! tylko nigdy sushi nie robiłam choć jadłam i to ze smakiem wielkim, chętnie się podszkolę :)
no i nie mam maty do rolowania, ale jak mi pożyczycie,m do będę rolowała, że hej ;)
Zosia dziś w nocy urządzała imprezkę, próbowała nas na nią zaprosić, a my próbowaliśmy zaprosić ja do spania. Efekt taki, że mąż poszedł do pracy strasznie niewyspany, a my spałysmy do 10! Po raz pierwszy od wieeeeelu miesięcy.
mi. - super, tez o tym myslalam :)
mialam wlasnie pisac (wrocilam z voyage'y do wwy) ale mnie uprzedzilas ;)
ja mam krewetki i paluszki krabowe - moge przyniesc
chyba tez jakies nori sie znajdzie
sprawdze co mam z podstawy (wasabi?) i dam znac
Me'shell - ja mam mate, moge pozyczyc :)
to co? kiedy?
Jula w przyszlym tyg idzie do zlobka :)
i u kogo?
Ja też, ja też, byle nie w czwartek, bo jadę do Łodzi.
no to moze u mnie ? robie niezły ryż..
sroda?
środa brzmi super :) to o której? mogę przyjechać wcześniej wstawić krewetki? ;)
to ja przyniese sos sojowy i imbir.
jak się nikt inny nie zgłosi, to mogie i wasabi.
mam też ocet ryżowy, ale on się na nic nie nada, jak już ryż będzie zrobiony ;)
mnie tam obojętne u kogo, choć... no, dobra. napisze to - na razie nie u mnie :P
to zróbmy listę czego nam potrzeba:
ryż - Iza
nori -
wasabi - mi. (?)
ogórek -
sałata -
majo -
krewetki - Olcia
paluszki krabowe - Olcia
acocado -
ryba -
imbir - mi.
sos sojowy - mi.
maty: Iza, Olcia, mi.
proszę kopiować i się dopisywać :)
sushi lubię :-) ale w życiu nie robiłam... Gdzie to spotkanko? I w który dzień?