Ryjek faaaajny. Na razie sama obejrzałam bo to prezenty gwiazdowe.
Tujo dzięki. Zakupię na pewno.
A ta wigilijna tak ciepło napisana, b.mi się podoba.
Wersja do druku
Ryjek faaaajny. Na razie sama obejrzałam bo to prezenty gwiazdowe.
Tujo dzięki. Zakupię na pewno.
A ta wigilijna tak ciepło napisana, b.mi się podoba.
i moje dzisiajsze stacjonarne
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/c...Jzd4Hil3FB.jpg
annagdynia gdzie kupione?
Ania, jak te eksperymenty? Wlasnie szukam czegos, co faktycznie mozna zrobic w domu
ten nasz egzemplarz był prezentowy i w folii, oglądałam go w księgarni przed kupnem i wydał mi się bardzo fajny
dzięki, czytałam też jakąś recenzję i chyba się skuszę :)
Matylda :D
z autografem :) Zubrzycka była w klasie u mojego syna :D
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/c...hjbHpiJnMB.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/c...Vi8OQH1zDB.jpg
http://images.tapatalk-cdn.com/15/11...548abecb15.jpg
Dzisiaj odebrałam na poczcie.
Gundi swietne pozycje :)
Kiedy robię zakupy korzystając z wątków książkowych Forum, zwykle jestem bardzo zadowolona :-)
Listy od Feliksa mnie oczarowały:-) Przeczytalam kilka stron (chowając się przed dziećmi) i muszę przyznać, że wyjmowanie i czytanie tych listów przywołuje piękne wspomnienia z dzieciństwa kiedy sama pisalam i dostawałam listy.
Chyba trzeba kupić drugą część;-)
Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka
robię zamówienie kolejne i jak zwykle się nie mogę zdecydować.... Mam w schowku książek za milion pieniędzy, zamawiam zamawiam a końcowa kwota się nie zmniejsza jakoś ;) to wszystko przez Was! :P i przez moje kochające książki dziecko.......
Traktuj to jak inwestycję. Za 10 lat sprzedasz wszystko z zyskiem, może nawet zrobisz konkurencję panu Witkowi z allegro :p
Hihih ja na chustach stracilam bardzo duzo, a ksiazki potrzymam dluzej ;)
Ja na książkach juz zarabiam. Do tej pory 30-150% na sztuce - większość ok. 50%. Ale mam trochę inny rynek zbytu jednak ;)
Btw - kojazycie książkę Auto ? Chyba z wyd. Czerwony konik... nie pamiętam. Zaczyna się ze nasze auto jest czerwone jak truskawka. wczoraj Ben ja wygrzebał z dna szuflady. I przeczytał sam kilka słów! Z dumy zasnąć nie mogłam. W życiu bym nie pomyślała ze takie rzeczy będą robić na mnie aż takie wrażenie. Ja się ogólnie w życiu mało emocjonuje... a tu takie rzeczy ;)
Auto Bajtlika :) Jedna z pierwszych książek Kuby :) brawa dla Bena :D
A Kuba "przeczytał" wczoraj całe "zostaw to mnie" oczywiście z pamięci, za to płynnie i bez pomyłek ;)
Gratulacje dla chłopaków ;)
W wykonaniu mojego J. treść tej książki Bajtlika na każdej stronie jest taka sama: bruuum brruum bruum bruum ;)