jak coś będzie miało metkę DIDYMOS to bierz bez wahania;) potem wrzuć zdjęcie na forum a któś zawsze Ci powie co to za model:)
a na serio, troszkę to potrwa ale na pewno stopniowo przyswoisz wiedzę - to samo jakoś tak wchodzi do głowy:bduh:
Wersja do druku
Chyba jak tak się "opatrzysz", poczytasz, to z czasem dojdziesz do wprawy. Podobno większość z nas to wzrokowcy (ja na pewno!). Szukałam materiału na lumpach i wyciągnęłam kawałek, patrzę, a tam wszyta mini instrukcja "jak nosić i jak nie nosić", więc od razu coś mnie drgnęło;) Albo dziś na spacerze patrzę, a kolo jakiś sprząta samochód, wyciągnął wiadro i na nim położył coś, co wyglądało jak Katja:lool:Mogę się mylić oczywiście.
Albo: wchodzę pierwszy raz do mieszkania znajomej, patrzę na zasłony i myślę: o kurde, jak róże Oschy;):dunno:
he he, dobrze mi z tym (każdy narkoman tak powie):wink:
to faktycznie mega zajawka.. ale jaka pozytywna!! to nic tylko wyszukiwać w lumku i handlować dalej z tymi co to tego daru szukacza nie posiadają ;) a ja jeszcze przed buszowankiem, raz że przed wypłatą, dwa że przeziębienie mnie chwyciło i na wycieczki samochodowe w roli kierowcy nie mam ochoty, no i moje plany praca/dom przeciągają się przez to osłabienie.. a postanowienie twarde mam najpierw praca, potem dom, potem cała reszta... bo inaczej za parę miesięcy z dużym korbolem na przedzie to mogę nie podołać temu wszystkiemu na czas.
Aaaaaaa!!!!!!!!!!!! ZNALAZLAM!!! :bliss::bliss::bliss:
Moja pierwsza szmateksowa chusta! :mrgreen:
Pojechalam dzisiaj do ciuszka w poszukiwaniu jakis ubranek dla dziecia, nie liczylam specjalnie na inne znaleziska, choc jak wczesniej juz wiedzialam od pani sprzedawczyni - chusty czasami sie tam trafiaja :) wzielam sie od razu za przeszperanie koszy z posciela/obrusami itp. szperalam bez wiekszego entuzjazmu, kiedy juz doszlam do ostatniego kosza nagle mignal mi jakis znajomy wzor, serce troszke mocniej zabilo (ale sie nie napalalam bo juz pare podobnych rozczarowan za mna), dotykam materialu :omg:, ciagne a tu skosy :omg:, wyciagam calosc i :high::high::high: Mialam ochote piszczec ze szczescia :mrgreen:
Przepiekny czerwoniusi storch za jedyne: 10zl :mrgreen:
gratulacje :applause:
Ale miałaś szczęście :) Super!
rewelacja, ja w końcu jutro się udaję na buszowanko po Koninie :) trzymajcie za mnie kciuki proszę :)
fotki - bo przeciez bez nich post niewazny :mrgreen:
http://images49.fotosik.pl/1823/f9feb6f4e67575c4.jpg http://images47.fotosik.pl/1745/c827b368f69bb7f4.jpg http://images43.fotosik.pl/1759/56d8acb2d9f0bd23.jpg
Kasienka na nadbystrzyckiej :)
Piękna! Mnie się nie udało jeszcze, ale jestem wytrwała :)
Lublinianki ja sie chetnie podziele swoimi spostrzezeniami na przyszlym Klubie Mam :)
swoja droga ciekawa jestem po ile "chodzi" taki stroch ??:hmm: :mrgreen::mrgreen:
Gratulacje!!! Jednak lubelskie rządzi :mrgreen:
"Przepiekny czerwoniusi storch za jedyne: 10zl :mrgreen:"
Oszalałam!!! Gratulacje;)
Czy mogę sobie jakoś zablokować ten wątek, żeby go nie widzieć i nie cierpieć?
Piekna zdobycz!:applause:
Poczułam ukłucie zazdrości w okolicach serucha i uścisk w brzuchu z tego samego powodu :D:D
Idę na szmateksy :D:D
Gratuluję znaleziska! :applause: nie dość, że piękna chusta to w jakim świetnym stanie! :mrgreen: niech dobrze nosi, przynajmniej nie skończy jako zasłonka czy obrus u jakiejś babci :twisted:
No, to sa zalety mieszkania w Pl, ja sobie moge jedynie pomarzyc :P
Jakbym wiedziala, to bym na wakacjach po lumpach sie poszlajala :D :D :D
O tak, jadę do PL na miesiąc i ja już chyba wiem jak spędzę ten czas... :ninja:
Oj, zazdroszczę!:cool:
No dlaczego? Dlaczego???
Dlaczego ja NIGDY w grzebalinie lubelskiej nie znalazłam noooo????
asienkie - gratulacje podszyte zazdrością;)
;) Mam nadzieje, ze i innym sie przyfarci i uda sie cos upolowac ;) Lepiej w koncu zeby szmaty trafialy w nasze lapki - a nie sluzyly jako scierki do mycia grobow np :duh:
a tak troche OT, to dzisiaj zamotalismy sie po raz pierwszy w leosia :love: juz go kocham! :heart:
asienkie, gratulacje!!! niech się cudnie nosi :)
woooow, gratulacje znaleziska!!! :D
pierwsze polowanie po koninie i lipa.. w jednym p. powiedziała ze trafiają sie pieluchy wielo, w innym że galotki wełniane.. w jednym że może było coś na wzór chusty w sensie długi szmat...
ale szanse małe raczej na cokolwiek :/
Po lubelskim farcie jadę dziś pogrzebać w Żywcu :mrgreen:
edit: wróciłam z elastykiem w moro :)
o to Ci ona ;) Zdjęcia z lampą a ostatnie nie dla porównania. W rzeczywistości kolory tak pomiędzy...
http://imageshack.us/a/img713/7301/p1340924.jpg
http://imageshack.us/a/img24/6921/p1340925.jpg
http://imageshack.us/a/img407/49/p1340929.jpg
http://imageshack.us/a/img842/8672/p1340928.jpg
Znaleziona w koszach z szalami, szalikami, czapkami itp.
Materiał, długość, ścięte rogi i metka pośrodku upewniły mnie, że to to ;)