no nie da sie ukryc, ze trzeba je troche pomietosic:)
a konopki stare mam pierwszorzednie zlamane, puchate.
chociaz w dotyku na grubosc wydaja sie byc bardzo podobne!
Wersja do druku
no nie da sie ukryc, ze trzeba je troche pomietosic:)
a konopki stare mam pierwszorzednie zlamane, puchate.
chociaz w dotyku na grubosc wydaja sie byc bardzo podobne!
po 50% konopii spodziewalam sie raczej grubej szmaty, walki przy lamaniu a po tych fotach raczej sie nie zapowiada ;)
no może jeszcze spuchacieją po miętoleniu :D
chwilami zaczynałam się łamać, bo zielone i w ogóle...
I dobrze - nie moje zielenie, nie moje ;)
hm, ciezko z tym kolorem...mysle ze na 3 od gory najprawdziwszy, oraz na tym:
http://i1017.photobucket.com/albums/..._OYY0002-1.jpg
jak
a mnie bardziej w niebieski wpadaja niz w zielen na tych fotach :P
bo to taki kolor nie wiadomo jaki:) ani zielony, ani niebieski. aqua:)
nie ma ktoś tych konopek za dużo? :ninja:
bym pomacała...
Fajny kolor, fajny!
Odlotowy:mrgreen: Taki zielarski, znaczy się:p
podoba mi sie ten kolor :)
Oj, niegrzeczne mamuśki:ninja:
A to Didek nam zafundował super zabawę z tą chustą, nazwą i kolorem:p
Na tych fotach mi sie obłędnie podoba
http://naturalmamas.co.uk/forum/show...30#post1261530
Dziewczyna ma chustę dobraną pod kolor oczu :D
ona mieszka w Turcji:) i ma tam duzo slonca.
ta chusta na zdjeciach w sloncu robionych faktycznie przybiera taki odcien.
ale ludzic sie nie ma co, az tak niebieska to nie jest:)