a dla mnie nie bardzo :hide:
a dla mnie nie bardzo :hide:
to chyba ta druga pod wzgledem jasnosci:) jak to sie fachowo nazywa - ta z wątkiem ecru
Vombati - OT - się juz nosimy w kółkowej Twej po domku, coraz lepiej mi idzie. I ostatnio do mnie przyszły kolezanki - bezdzietne , ale chusty lubia ogladac. Wiazane obejrzały, cos tam baknęły, ale na widok Twojej kółkowej pianie i zachwyty:lol:
a mam byc szczera? :ninja:
z czego wnosisz?:D:ninja:
bo wygląda podobnie do mojego dywaniku w przedpokoju (troche farba zaciapany - Ajmsory);-)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...12f77fc4c.html
troszke wygladasz jak jak owinieta w przescieradlo z zakladow wlokienniczych zawiercie s.a :cryy:
smiem twierdzic, ze faktycznie cos blado wyglada... ale chyba chusta raczej, bo na pewno nie Ty, Sylwia
chyba rzeczywiscie zywsze kolory lepiej sie na Tobie prezentuja
ale tak se mysłe ze ona latem by się ładnie tego ten....prezentowała:cool: na mym opalonym ciele. No dobra i na mej córce Blance Dance.
zawiercie moje ukochane miasto :rolleyes:
miesci sie w nim az dwie sztuki moiich tesciow :cryy:
sylwetta, faktycznie - ta chusta chyba Ci po prostu do karnacji nie pasuje aż tak...:rolleyes:
ale Ty jesteś taka ładna, że to w sumie znaczenia nie ma żadnego co Ty masz na sobie kobieto...podejrzewam, że nawet w worku od kartofli wyglądałabyś atrakcyjnie :D
Ty bys pieknie w zarze wygladala
np oberzynie...:mrgreen:
jade mild, spring... chociaz nie... zielony nie
Ja otwarłam, a jakże:)
Sylwia, a ja Cię w krystynowym wątku bazarowym skomentowałam.
Jak Krystyna kupi tego girasola to się wątek usunie i nie śladu nie będzie buhahahaha - taka ze mnie cwaniara :ninja: