Re: Pean na cześć rotbuche
Piękna, gdyby to był watek sprzedażowy, szybciutko bym je kupiła :love: .
Re: Pean na cześć rotbuche
Beotia, śliczne zdjęcia :) jak zwykle zresztą.
Pamiętam, jak się zachwycałaś pożyczoną terrą :)
Cieszę się, że się polubiłyście z rotbuche.
Re: Pean na cześć rotbuche
:love: ma zdecydowanie piękny kolor, zdecydowanie mój:)
Re: Pean na cześć rotbuche
A ja jestem zdziwiona że ma taki silny kontast.
Re: Pean na cześć rotbuche
Aniu piękne zdjęcia :love:
Re: Pean na cześć rotbuche
Nie sadziłam,że jest aż tak ładna!
Re: Pean na cześć rotbuche
świetne zdjęcia :applause: a chusta niesamowita-prosta i naturalna. Elegancka i surowa jak starożytne świątynie. Ot-tak mi się skojarzyło :oops:
Re: Pean na cześć rotbuche
bardzo piekne zdjecia - szczegolnie to pierwsze! swietne ujecie!
rorbuch to piekna chusta i chyba malopopularna nadal u nas, fajnie, ze ja odkrylas no nowo.
Re: Pean na cześć rotbuche
Dziękuję za miłe słowa :)
Chusta rzeczywiście jest piękna...
I kontrast ma, owszem. W ogóle ma dość wyrazisty kolor.
Indio w ogóle są dla mnie dość takie... amorficzne pod względem koloru - nigdy nie umiem jednoznacznie określić ich barwy. Na fotkach wyglądają inaczej, w realu inaczej, w jednym oświetleniu inaczej, w jeszcze innym jeszcze inaczej... Właściwie jak się kupuje, to się do końca nie wie, co się dostanie.
Rotbuche to jest niby brąz. Soczysty brąz! (kasztanowy???) Ale w sumie, to trudno mi o nim powiedzieć, że jest jednoznacznie brązowy. Zależnie od nastroju chwili - czasem subtelnie wpada w fiolet, czasem w bordo... Cudnie, cudnie wygląda w zestawieniu ze śliwką.
I jeszcze takie mam spostrzeżenie, że nowa wełna to jest jakieś 20% całego potencjału wełny :).
I że chust trzeba mieć niewiele (jedną? ;) ), żeby je do końca docenić. Bo one się robią coraz lepsze w miarę (intensywnego) użytkowania i jak się je dłużej potrzyma, to się pięknie za to odwdzięczą.
(Teraz właśnie sprzedałam konopie, a tak cudnie są już złamane, że aż mi ich szkoda...).
A wczoraj dość niespodziewanie stałam się szczęśliwą posiadaczką także indio terra :)
To terra z lata, która mnie zaraziła miłością do wełny :)
http://lh3.ggpht.com/_zEegFNpaEeY/SJ...4ODkfs/u48.jpg
http://lh5.ggpht.com/_zEegFNpaEeY/SJ...fP5EIM/u50.jpg
I która ładniejsza? ;)
Re: Pean na cześć rotbuche
Aniu jak to które ładniejsze? dla Ciebie rotbuche a dla mnie terra :lol:
p.s. chyba nam się spotkać uda ;)
Re: Pean na cześć rotbuche
Cytat:
Zamieszczone przez aneta.s
Aniu jak to które ładniejsze? dla Ciebie rotbuche a dla mnie terra :lol:
p.s. chyba nam się spotkać uda ;)
No, nie wiem, czy to takie proste ;) - terra też jest przepiękna i właściwie przez długi czas podobała mi się bardziej niż rotbuche.
Dopiero wczoraj sama siebie zaskoczyłam, kiedy zobaczyłam terrę na bazarku - zawsze mi się wydawało, jeśli tylko będę miała okazję wymienić rotbuche na terrę, zrobię to bez wahania, a wczoraj nawet przez moment do głowy mi przyszło, żeby się pozbyć rotbuche. One obydwie coś w sobie mają :)
a na spotkanie bardzo się cieszę :)