-
Pozdrawiam z Wieliczki
Witajcie ChustoMamusie :)
Jestem mamą 4. letniej Idy i 3. miesięcznej Olgi, mieszkam pod (a dokładniej nad) Wieliczką :)
Właśnie rozpoczynamy przygodę z chustą. Moja starsza córka nienawidziła być wiązana, otulana itp... musiała mieć dużo wolnej przestrzeni na machania rękami i nogami więc na chustę nie było szans... Olga jest większym przytulasem więc postanowiliśmy z mężem spróbować się chustować... bo przy drugim kręgosłupy już nie te ;)
Mamy chustę tkaną Natibaby, pierwsze próby za nami ale cały czas mi sie wydaje, że coś robię nie tak... Mam nadzieję, że szybko się ogarniemy :D
pozdrawiamy
-
Witamy :)
Powodzenia w motaniu.
Mi ostatnio nawet udało się omotać męża :twisted: ale stwierdził że to nie dla niego.
-
Witaj na forum! A jak masz wątpliwości odnośnie motania, to wrzucaj fotki wiązań i dziewczyny na pewno doradzą, co jest nie tak. :) Grunt to ćwiczyć.
-
-