http://www.netmama.pl/magazyn/niemow...mat-nosidelek/
Chwilami nie byłam pewna o czym to w ogóle jest... :roll:
Wersja do druku
http://www.netmama.pl/magazyn/niemow...mat-nosidelek/
Chwilami nie byłam pewna o czym to w ogóle jest... :roll:
:comp: tyle ode mnie.
jakaś masakra, gosc pisze,ze przodem mozna nosic od 8 mc, a kto by nosił takiego kloca przodem skoro mozna juz od 2-3 miesiecy-niech se popatrzy
Ale w ogóle nie wiadomo przecież cały czas o czym gość pisze, może o Tuli, Manduce i spółce, tylko skąd nagle to noszenie przodem... Dałby jakieś zdjęcie...
No to raczej nie są te 'certyfikowane' i 'atestowane' nosidełka ;)
Może ja się nie znam na nosidłach "nowoczesnych". Na pewno nie znam rodziców, którzy takie zakupili. Za to widziałam mnóstwo nie nowoczesnych za to twardych, atestowanych, i z wszelkimi wadami wymienionymi również w tym artykule :) Gdzie ja żyję? ;)
nie wiadomo o czym ale wiadomo dla kogo - pod spodem reklama babybjorna :):):)
chwilami żałuję że na takie strony wchodzę
Juz sam wstep mnie wkurzyl takze nie czytam dalej;)
Artykuł napisany jest o nosidłach ergonomicznych a nie o wisiadłach. Tak ja to rozumiem. Weszłam na tej stronie na "akcesoria dla dziecka" i tam są nosidełka polecane m.inn. Bondolino, Manduca i BB ale z tym szerokim panelem comfort carrier. Tyle, że na dole pod opisanymi wadami i zaletami nosidełek jest uwaga, żeby NIE NOSIĆ PRZODEM DO ŚWIATA.. Ktoś w takim razie zaprzecza sam sobie:)
Ja mam do tych wisiadeł już luz. Od roku dzień w dzień mijałam babke z córeczką w BB wiszącą jak pajacyk. Pól roku gryzłam się w język, a teraz mam to gdzieś. Nie moje dziecko nie mój problem. Jakby ją to interesowało to by poczytała co jest dobre a co nie. Każdy ma swój rozum.