a ja wypatruje co dzień we wrocławiu kogoś w chuście a tu nic :(
Wersja do druku
a ja wypatruje co dzień we wrocławiu kogoś w chuście a tu nic :(
a gdzie dokładnie wypatrujesz? bo we Wrocławiu baaaardzo dużo chustomam :)
no ja mieszkam w ścisłym centrum i to chyba przemawia na moją niekorzyść :)
ja na śródmieściu, w ścisłym centrum bywam, nie raz się na chustę/ ergo natknęłam ;)
po centrum ja czesto chodze (mniej wiecej trzy razy w tygodniu). W zeszlym tyg. dwie chustomamy widzialam na kawce w Arkadach.
Sa sa ino patrzec trzeba ;P
to ja pechowa widocznie jestem :)
ja non stop kogoś widuję, tylko ja od dawna jestem nierozpoznawalna z powodu zbyt starych dzieci ;) a jak sama nosiłam to prawie nikogo nie widywałam...
otóż to :) no ale cóż nie czas na gorzkie żale..tak po prostu chciałabym się szeroko uśmiechnąć do jakiejś napotkanej chustomamy :D
ja jutro będę paradować przez Wrocław w ergo:mrgreen: proszę wypatrywać:twisted:
W Krakowie niby też tyle a tak pusto. Miasta duże po prostu i się mijamy :P
hihi tylko bez żadnych ustawek hehe :)
my będziemy na Festiwalu Wysokich Temperatur:hey:Cytat:
Zamieszczone przez madlles
Mnie prosze od wrzesnia wypatruj :) starsza chuscioszka samobiezna i teraz smigamy na rowerze albo na nozkach. Chusta od swieta wielkiego. A ja tez czesto w centrum, bo blisko mieszkam.
ooo zaskoczyłaś mnie, nawet nie wiedziałam, że takie iskry we Wrocławiu lecą :D ...Cytat:
Zamieszczone przez essmay
O są są, bez przerwy widuję :) w centrum, na dominikanskim to chyba codziennie, grunwald, psiak, zakrzów :] ostatnio nawet u młodych w żłobku dwa razy...
Ilka - na psiaku widziałaś? :) może to ja byłam? Ja tylko dwie chustomamy widziałam w mojej bliskiej okolicy, no ale głupio tak podejść i zagadać :oops: w mieście ani razu :omg: