Kółkową chcę przymierzyć-już dziękuję )

Jeśli to nie jest dobry dział - przekierujcie mnie proszę
Chciałabym zapoznać się z kółkową, sprawdzić czy to zdałoby egzamin na spacerach czy małych zakupach z moim 14 kg synem który chodzi chętnie - chyba że się zmęczy albo akurat nie ma ochoty ;)

My niezbyt mobilni, więc najchętniej spotkałabym się w okolicy Ursusa
Z góry dzięki za odzew
Edit: a moze ktos by mi pokazał swoją tongę? Jestem zapisana na testy, ale zanim do mnie dojdzie to jeszcze kilka miesięcy, a rozwiązania problemu "zakupy i dziecko" potrzebuję juz

a Ty chcesz w niej zaliczyć tylko spacer? to - jakiś słoneczny dzień - przyjdź do mnie przed południem, a po wpadnijcie na plac zabaw. ot, cała filozofia :)
ja myślałam, że Ty chcesz na forever ;)

mi - może to i dobra myśl :) Zgadamy się na prv, po takim spacerku chyba już będę wiedziała czy to dla mnie...

Nadal szukam kogoś, kto mi pokaże kółkową, bo chciałabym porównać kilka różnych żeby wybrać coś dla siebie :)

Hop

Dopisałam, że marzy mi się też niezobowiązująca randka z Tongą :) Ktoś ma?

Hop hop?

Ire, ja mogę zaprosić na spacer z kółkową, jeśli aktualne, zresztą chętnie się z Wami spotkam :) ale na Targówku mieszkamy.

Agatka, ja też myślę czasem jak fajnie byłoby się spotkać, ale to trudne w organizacji :( Napisz mi na PW adres, to sprawdzę jaki miałabym dojazd autobusem...

A nikt w stolicy nie ma tongi?

Ja się niedawno w Tonga zaopatrzyłam ;-) Jeszcze specjalnie jej nie używałam (mój dopiero się czołga) trochę po domu i raz na weselu.
Z chęcią dam pomacać. Tylko na razie wychodzimy z ospy wietrznej. Więc spotkanie wchodzi w grę jak nam ostatni strupek zejdzie więc najbezpieczniej umówić się po 23.06.
Daj znać na priv czy Ci pasuje.
PS: umiesz wiązać na plecach? Bo ja bym chciała się nauczyć.

O widzisz, właśnie jestem "w zawieszeniu". Tongę kupuję od forumki, właśnie czekam aż mi prześle. Nigdy z tongą nie miałam do czynienia ale może to akurat to, czego szukam :) Tak więc jeśli tonga do mnie dojdzie bez przeszkód, to już nie będę potrzebowała przymierzać. Jeszcze chwilę się wstrzymuję z zamknięciem wątku...
Na plecach sama też nie motałam zbyt sprawnie, więc kiepski ze mnie nauczyciel
Dzięki za odzew!