No właśnie, od niedawna jestem posiadaczką takowej chusty i kurczę nie możemy się dogadać. Co zrobić, żeby kanga z biustu nie zjeżdżała. Czy da się temu jakoś zaradzić, czy to wina "defektu" anatomicznego i guzik? ;)
Wersja do druku
No właśnie, od niedawna jestem posiadaczką takowej chusty i kurczę nie możemy się dogadać. Co zrobić, żeby kanga z biustu nie zjeżdżała. Czy da się temu jakoś zaradzić, czy to wina "defektu" anatomicznego i guzik? ;)