PAVO Textilles zza oceanu

Na rynku pojawiły się nowe Pavo Textilles z debiutancką serią En plain air Parterre zainspirowane landschaftowym malarstwem XVIII w., którego celem było uchwycenie gry światła i cieni, wyjście poza ściany atelier, natura, stąd wzornictwo i kolorystyka chust :D ..Czy ktoś może to nabył? Chusty są już wyprzedane, moim zdaniem śliczne..bomba..ceny też odjechane..ok.190Eur
Minus: Są straaasznie grube 327g/m2.
100% bawełna.

Czyżby na fali oszowych porażek wyrastała nowa konkurencja? :ninja:

Więcej szczegółów:

http://pavotextiles.com/en-plein-air/

http://images36.fotosik.pl/443/0c9fd68949133486med.jpg

http://images48.fotosik.pl/660/86d8c36878dd967amed.jpg

Miałam piątkę, ale potem stwierdziłam, że: a) nie podoba mi się kolor, b) dowalą mi cło i w końcu nie kupiłam. Poczekam na kolorowe ;).

ladny ten wzor, taki hmm elegancki:D

Cytat:

---

Zamieszczone przez samuela

Miałam piątkę, ale potem stwierdziłam, że: a) nie podoba mi się kolor, b) dowalą mi cło i w końcu nie kupiłam. Poczekam na kolorowe ;).

---

z tego co widzę na FB są też inne kolorki..nie wiem czy już były w sprzedaży czy dopiero będą..ciekawe skąd te ceny za czystą bawełnę..

http://images48.fotosik.pl/660/2f5cc7dc0e5a64c7med.jpg

Dopiero będą te kolorowe.

Jasna ładna, kolorowe mogą być już za bardzo obiciowe imho...

zestawienia kolorystyczne niektóre mogą sie podobać ale dla mnie 200 euro za bawełnę nawet grubą to kosmos...
poza tym niektóre trochę dziwnie się błyszczą :)

promują fair trade, stąd te ceny..mimo to uważam, że niezła przebitka..polski klient jeszcze zapłaci cło...1000zl za chustę..ja odpadam..no zastanawia mnie ten połysk [de facto typowy dla lnu]..może pofarbowali bawełnę na srebrny kolor czy cuś w ten deseń..

Przepiekny ten wzór! Zachwyciłam się, ale ceny powalają.

śliczne:love:
ale ceny nie do przeskoczenia dla mnie na ten moment...

Super! Ale ceny :nono: Poza moim zasięgiem.

Drogo cholerka. Za.

edit: no i grubasy, faktycznie, nie nadaja sie do malutkich dzieci, pewnie dopiero od polroczniakow? Albo i wzwyz. To juz jakis normalnie kaprys chustowy jest.

Tez miałam w koszyku ale jak doliczyłam przesyłke i ewentualne cło to odpadłam:( Tysiąc jak nic:omg:

Szkoda, bo ładne i tak kompletnie inne...
Może gdyby jakas vendorka mogła sie dogadac i trochę ściagnąć do nas to cena byłaby inna?

Ja nie rozumiem, z tym clem. W Stanach wylacznie je maja czy jak? U nas do tysiaca dolarow mozna sobie cos kupic i sprowadzic i bez cla.

Cytat:

---

Zamieszczone przez yvona

Ja nie rozumiem, z tym clem. W Stanach wylacznie je maja czy jak? U nas do tysiaca dolarow mozna sobie cos kupic i sprowadzic i bez cla.

---

Ano tak to jest w Unii, choć każdy kraj ustala próg oclonej i ovatowanej wartości indywidualnie. W Holandii można zrobić zakupy internetowe poza Unią za 20 euro bez VATu i cła. Np. w Danii za 100 koron, czyli jeszcze mniej (ok. 13 euro).

Nie lubię takich jasnych chust. Nie trafiaja wm ój gust. Czekam na ciemniejsze zestawienia. Na cieńsze wzory. Jestem ciekawa i pewnie czemuś dam się skusić :ninja: chociaż faktycznie podatku sie boję :(( ostatni 2x zapłaciłam i już mnie to skutecznei odstraszyło od wymianek przez Atlantyk...

Jak będą inne kolory, to ja pewnie kupię na mój amerykański adres i albo je przywiozę jesienią albo może ktoś będzie akurat leciał ze znajomych do Europy :twisted:.

Podepne się samuelo jakby sie dało :ninja:

grube, brzydkie i drogie :P

Dla mnie wzór świetny. Tylko strasznie grube, wydaje mi się, że nigdy nie będę potrzebować aż tak grubej chusty.