Wersja do druku
Na prośbę kilku mam, zakładam wątek w recenzjach na temat wkładów bambusowych KoKoSi.
Wkłady KoKoSi, to największy wybór wkładów różnej maści i rozmiarów.
Piszcie tutaj co Wam się podoba w nich, co jest do poprawy, na co narzekacie.
Dzielcie się swoimi doświadczeniami, które najlepiej nadają się dla noworodka, które dla starszych dzieci. które do kieszonek, a które do otulaczy :)
Zaprszaszam i dziękuję :)
to ja napisze
uwielbiam duży składany,mam nabite napki, wiec moge go przypiąć do sio,albo włożyć do kieszonki, po praniu jest ciągle miękki
mały jest fajny dla noworodka
ten największy jest dobry dla starszaka,starczy do końca- te jakoś szybciej mi stwardniały,ale nie tak bardzo tylko bardziej niż składany,może dlatego,że jest podwójny bambus,więc proszek się gorzej wypłukuje
mam jeszcze duży składany na 3, z podwójnego bambusa, meeega chłonny ale z jednego boku mógłby byc dłuższy, żeby był prostokąt
nie mam pośredniego :) nawet nie wiem czy jest? :)
Ja mam duże wkłady bambusowe z podwójnej froty i są rewelacyjne. Baaardzo chłonne i mięciutkie po praniu. Chciałabym takie w wersji nieco dłuższej. :)
Jedyne do czego mogę się przyczepić jest to, że trochę postrzępiły się z brzegu. Ale być może to wina pralki, bo starą mamy :)
Generalnie wracam po różności bambusowe od kokosi i za każdym razem 100% zadowolenia!
Ja mam różne :)
Ręczniczki - pierwsze wkłady od Kokosi, używałam też do otulaczy. Zesztywniały po kilkunastu praniach, ale faktem jest, że nie chce mi się ich o brzeg stołu przeciągać, pewnie byłyby miększe ;) W każdym razie chłoną super, na razie nie wykorzystujemy w pełni ich chłonności bo synek ma niecałe 4 miesiące i jeszcze tak bardzo dużo nie sika. Używaliśmy jako wkładu do otulacza, ale teraz wolimy tetrę. IMO łatwiej się składają niż te pozostałe dzięki twardszym krawędziom.
Składane na 3 - w tej chwili moje ulubione, nie za duże, nie za małe, mięciutkie i chłonne. Zastanawiam się, czy nie byłyby lepsze odrobinę bardziej prostokątne, żeby były troszeczkę szersze po złożeniu na 3 :hmm: I tak na próbę chciałabym mieć taki wkład z napkami, żeby się nie rozwijał przy wkładaniu do kieszonki, może to by było wygodne :hmm:
Składany na 4 - zalety te same, co składany na 3, tylko większy no i po złożeniu nieco grubszy, więc raczej dla trochę większych użytkowników :)
Zszywany wkład z podwójnego bambusa - super, bo cienki i układa się na pupce rewelacyjnie, ale dla większego dziecka będzie raczej jako booster niż samodzielny wkład.
Edit: aaa i sądzę, że zeszmacona tetra bambusowa byłaby super wkładem do kieszonki, muszę koniecznie wypróbować!
A ja mam wkłady w większości z napkami do sio i formowanek, są cudowne dość cienkie a bardzo chłonne, bambus po wielu praniach nadal jest miękki, jak się suszy w łazience delikatnie twardnieje jak całe pranie ale ostatnio suszyłam na balkonie na wietrze i wróciły do dawnej miękkości :). To są moje najlepsze wkłady jakie mam, miałam też IB ale te mimo że bambusowe były jak deski szybko poszły w świat. Żałuję że nie miałam okazji wypróbować skladanych i prefoldów bo dziecko już nie potrzebuje ale przy następnym napewno wypróbuję :) tak że nic straconego. Dodam że dla dwulatki używałam wkład średni plus mały i wystarczały.
na tym etapie życia mojego sikacza wkład składany na 4 to strzał w 10!!!!! po praniu ciągle super miękki :)
Oooo to jeszcze ja:) Mam ręczniczki rożane super zarówno do kieszonek jak i do otulaczy. Ręczniczki ecru bomba - moje najulubieńsze i super chłonne. Wkład składany na 3 zgrabny ale ja jeszcze dokladam sobie średni bambusowy albo mały bambusowy. Malutkie bambusowe super dla noworodka - moje ulubione zaraz po ręczniczkach ecru. Mam jeszcze z napkami i też są suuuuuper. Ogólnie wkłady bambusowe kokosi to moje najulubieńsze i nie chcemy innych. Twardnieją ale chłoną fantastycznie :)
A jakie mają wymiary te składane na 3 i na 4 po kilku praniach?
Bardzo się kurczą?
I czy te podwójne wkłady bambusowe będą ok do otulacza, tak na 1sik? Czy za mało?
Dawno mnie tu nie było...
Mam nadal wkłady z froty bambusowej, brązowym i ręczniczkowym ceglastym nic się nie stało, białe wkłady i różowe ręczniczki niestety się powycierały, prześwity się zrobiły, a teterki bambusowe właśnie skończyły swój żywot niestety, czyli jakieś 9 miesięcy nam posłużyły i podarły się na strzępy, dziś poszła ostatnia tetra (miałam ich chyba 6).
cały czas myślę czy ja coś nie tak prałam, czy co, zawsze tylko 40 stopni i obroty na 8... no trudno, jak widać bambus delikatny albo ja mam dziwną pralkę
myślę że to jednak częstotliwość używania miała tu na to wpływ, bo były używane i prane codziennie, kikko bambusowe też mi się podarły w tym samym czasie i były równie często używane
to samo się stało z materiałem bambusowym w formowankach
Ale za to małe teterki mają się dobrze i świetnie służą małemu kiedy ma katar.
Nie zauważyłam, żeby wkłady składane na 3 i 4 kurczyły się po praniach. Używam od trzech miesięcy i myślę, że do tej pory już zauważyłabym. Myślę, że spokojnie nadają się na jeden sik do otulacza. Ale tylko na jeden. Zazwyczaj dokładam je do kieszonki + wkład średni albo duży. Wtedy wytrzymują długo.
Składane schną dużo szybciej niż podwójne wkładki.
Zamawiałam różne wkłady u Sylwii już dwa razy, jedyny minus do tej pory to taki, że wkłady składane z pierwszej partii miały większą gramaturę niż z drugiej. Te, które przyszły ostatnio są tak cienkie, że już z jednym "sikiem" mogą mieć problem.
Zanim zamówicie upewnijcie się u Sylwii jaka to tkanina.
Ja też mam problem z tetrą. Używam obecnie od 9 miesięcy. Chyba tutaj powinnyśmy opisać problem: http://chusty.info/forum/showthread.php/91172-tetra-bambusowa-BAMBOO-line-TEXPOL, bo to nie wina KoKoSi, lecz problem producenta. Jestem załamana tym, co zostaje z mojej tetry, którą tak lubiłam. A producent ciężki we współpracy :(Cytat:
Zamieszczone przez beautygosiek