Podekscytowanie :)
Pierwsza, moja własna, śliczna NatiBaby Indiana 4,6m. Aż się pochwalić muszę ;)
Długo wybierałam, na pewno chciałam tkaną, bawełnianą, nową. Teraz muszę złamać bestyjkę. Moja Starsza niespełna 3latka zachwycona wpatrywała się w czerwienie i tak mi się zdaje, że ją też będę musiała zamotać... Ale waży 11kg tylko, więc chyba się da?