Znalezione na FB (dodane przez Pieluszkarnię). mam nadzieję, że uda mi sie poprawnie wkleić...
W każdym razie chłopaczek (a może dziewczynka) jest boski. O kocie nawet nie wspomnę :-)
http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphoto...69307101_n.jpg
Wersja do druku
Znalezione na FB (dodane przez Pieluszkarnię). mam nadzieję, że uda mi sie poprawnie wkleić...
W każdym razie chłopaczek (a może dziewczynka) jest boski. O kocie nawet nie wspomnę :-)
http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphoto...69307101_n.jpg
Prześliczne:beat:
Ale fajne :)
Uwielbiam takie klimaty...
mi od dawna chodzil pomysl po glowie zeby mojego kota tak nosic :twisted: ;)
Śliczne :love:
Śliczne zdjęcie.
Mogłabym tak sobie zapakować moje dwa MCO :twisted:
Garysia z przodu , Francia z tyłu .20 kg obciążenia :cool: A jaki lans
Już gdzieś to tu wklejałam, https://www.dropbox.com/sh/borvb8tcwatkeqy/OHKUplYQsl Ludwik po kastracji w prowizorycznej chuście ;)
Wow, świetne zdjęcie!
oooeśśśu, wierzyć się nie chce :)
Próbowałam motać kota jakjeszcze nie miałam dziecka, a miałam chustę... Nie chciał :hide:
Także podziwiam :thumbs up:
Mój też z pewnością by nie chciał
Świetne zdjęcie, super klimat :D
Mój normalnie też by się nie dał, pewnie byłabym cała podrapana i pogryziona :hide:, ale tego dnia, dwie godziny po zabiegu był względnie spokojny :D