Jak było to przepraszam, ostatnio net mi pada :evil: i nie jestem na bieżąco
http://www.figa.pl/Modne-nosidelka-p...niemowlat-a310
Tekst jest boski, takiego pomieszania z poplątaniem dawno nie czytałam, a komentarze to bajka ;)
Wersja do druku
Jak było to przepraszam, ostatnio net mi pada :evil: i nie jestem na bieżąco
http://www.figa.pl/Modne-nosidelka-p...niemowlat-a310
Tekst jest boski, takiego pomieszania z poplątaniem dawno nie czytałam, a komentarze to bajka ;)
Teraz zobaczyłam datę artykułu :duh: (koleżanka mi go podesłała) więc na pewno był :oops:
Nie wiem czy tu na forum link był, ale pamiętam, że jak szukałam informacji o chustach i noszeniu to się na ten artykuł natknęłam.Trochę się wystraszyłam wtedy. Moim zdaniem może skutecznie zniechęcić. Na szczęście to nie był pierwszy artykuł, który przeczytałam...
Kiedyś mój mąż to przeczytał, a potem zakazał mi nosić, bo to takie niebezpieczne :twisted::twisted::twisted:
Dobrze, że mój tego nie widział ;)
I potem nas od terrorystek na ulicach wyzywają!
Te co pudelka czytają i inne takie.
artykuł rzeczywiście stary,
a te zdjęcia pokazują, że to może być niebezpieczne:twisted:
Stary. stary. Kiedy w 2010 r. urodziła się Jagódka i zaczęłam ją nosić mój ojciec mówił mi o tym, że przez noszenie mogę udusić dziecko i podawał przykład Stanów. Pewnie gdzieś to przeczytał albo usłyszał.
Artykuł nierzetelny, napisany strasznym stylem.