Wersja do druku
No właśnie. Może któraś wie jak się montuje to ustrojstwo?? Do tej pory nosiliśmy się tylko po domu, ale dzisiaj chciałam wyjść na wycieczke i pojawił się problem. Gorączkowo przyczepialiśmy kapturek we wszystkie możliwe miejsca i w końcu wzięliśmy MT :D
Nieznane też jest dla mnie przeznaczenie gumowych pętelek na końcach pasów :?
Wątek niesłusznie ignorowany :wink:
Miałam Calyxa bez kapturka - słyszałam, że ciężko prawidłowo umiejscowić to ustrojstwo :|
A co do tych gumek - wydaje mi się, że gdzieś czytałam, że jest to taki przyszłościowy patent - mamabydesign chciała wypuścić jakieś plecaczki, torby do podczepienia - nie pamiętam do końca (ale nie doszło to jeszcze do skutku). Poprawcie mnie jeśli się mylę 8))
Nie wiem czy uda mi sie dzisiaj obfotografowac calyx z kapturkiem, do jutra postaram sie jakies foty wkleic. Najlatwiej bedzie to wszystko pokazac na zdjeciach.
Dzięki dziewczyny :) Zagadka pętelek wyjaśniona :lol: Czekam więc na fotki kapturka
miałam cie właśnie odesłać do lindy, ale ona jak widzę czuwa:)
Mialam dzisiaj zrobic fotki, ale zobaczylam, ze bateria w aparacie nie jest naladowana.. Jutro pstrykne.
Znalalam taka fotke swojego calyxa... Tak sie wlasnie zaklada kaputurek. Gdy trzeba zaciagnac na glowe dziecka, to pociaga sie za troczki, a potem te wystajace troczki przeklada naokolo pasow, zamyka zatrzaski i voila.. gotowe.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/j...KV9aydELBB.jpg
Dziękuje Lindo, nigdy w życiu bym na to nie wpadła. Naprawde, choćbym sto lat kombinowała :shock: Cóż za intuicyjna obsługa tego nosidła :lol:
Ja tez sama na to nie wpadlam.. :oops: Zaciagnelam jezyka na TBW :D Ale wpadlam juz sama, zeby przeciagnac gumki, trzeba odpiac pasy naramienne :D