Przejście z jednorazówek na wielo

Jeśli był taki temat, bardzo proszę o zalinkowanie, bo może jednak szukać nie umiem...

Został nam jeszcze jakiś zapas jednorazówek, których całe stosy dostaliśmy po urodzeniu chłopców, ale przymierzam się już do wielo. Mam flipy i kieszonki bumgenius. Na pierwszy raz założyłam chłopakom otulacze z wkładami od kompletu, no i trochę się zdziwiłam - po nawet minimalnym siknięciu (wkład w jednym miejscu troszkę wilgotny) dzieci płaczą po prostu straszliwie :omg: Pisałyście o ręczniczkach z Ikei, że są na jeden sik - ja chyba każdy wkład będę musiała natychmiast zmieniać ;) Wkładów posiadam po 8 na głowę, wystarczyło mi to na jakieś 3 godziny :roll:

Jakie macie doświadczenia, czy jest szansa, że dzieci się przyzwyczają, czy raczej nie mam na co liczyć? Nastawić się na używanie wyłącznie kieszonek?

Czy tylko moje maluchy siusiają tak często i tak małymi ilościami? ;)

a próbowałaś wkładek sucha pielucha na wkład w otulaczu??? Mój Jaśko niespecjalnie lubi mokro (chociaż jak były upały to nic mu nie przeszkadzało) a jak ma mikropolar od pupy to nic mu nie przeszkadza :)

a jak bumgeniusy to przecież mają polar to też Ci płaczą, że mokro?

hmm, kieszonki z polarem generalnie maja sucho od pupy...

Moja córeczka też tak na początku miała, z tym że starsza już była i jak założyłam jej wielo to po każdym siknięciu mówiła że mokro - nogi szeroko chodziła okrakiem i trzeba było zmienić nawet po małym siknięciu :) Niestety (bo powinna się odpieluchowywać a nie chce) przyzwyczaiła się i teraz nawet w formowance bez polarku nie mówi że ma mokro :( Wręcz jak chce zmienić to nie bardzo chce.

Ja przestawiałam się na wielo chyba jakiś miesiąc temu i na mojej córci nie robi wrażenia to czy ma mokro czy sucho. Czasem używamy kieszonek a czasem samych wkłądów czy tetry w otulaczach i nie narzeka ani w jednym ani w drugim przypadku :P

Cytat:

---

Zamieszczone przez polly

a próbowałaś wkładek sucha pielucha na wkład w otulaczu??? Mój Jaśko niespecjalnie lubi mokro (chociaż jak były upały to nic mu nie przeszkadzało) a jak ma mikropolar od pupy to nic mu nie przeszkadza :)

---

Myślałam, że jeśli wkład się nazywa stay-dry to już nic więcej nie potrzebuję, ale moi chłopcy widać są bardziej wymagający, niż mi się wydawało ;)
Będę chyba musiała dokupić...

Cytat:

---

Zamieszczone przez peluche

a jak bumgeniusy to przecież mają polar to też Ci płaczą, że mokro?

hmm, kieszonki z polarem generalnie maja sucho od pupy...

---

Jeszcze nie próbowałam, ale sprawdziłam dzisiaj, że faktycznie dają uczucie suchości (wylałam na pieluchę pół szklanki wody :hide:), przynajmniej w moim odczuciu, mam nadzieję, że chociaż kieszonki zaakceptują bez wielkiej rozpaczy :)

Kieszonki zwykle są suchutkie nawet gdy wkłady można wyciskać... W sumie to może to i dobrze że tacy wrażliwi bo może łatwiej odpieluchować będzie :D Moja to i w kupie może się bawić i ani nie miauknie, jak sama nie sprawdzę to nie wiem czy narobione czy nie :P

Swoją drogą kupa chyba mniej śmierdzi przy wielo niż przy pamkach, bo wcześniej wyczuwałam a teraz nie :P

Cytat:

---

Zamieszczone przez polly

W sumie to może to i dobrze że tacy wrażliwi bo może łatwiej odpieluchować będzie :D

---

No tak, może chociaż taka korzyść będzie - miejmy nadzieję ;)

myślę że to kwestia przyzwyczajenia
mój Benio czuje kiedy ma mokro, ale do póki formowanka nie jest porządnie zasikana - nie przeszkadza mu to.
Sam sygnalizuje kiedy mu trzeba zmienić pieluchę. W nocy również (budzi nam się koło 2-3 w nocy, szybka zmiana pieluchy na śpiocha i śpi do rana)

na noc oczywiście dostaje wkładkę "mam sucho" ale przy mega zalanej formowance i tak będzie czuć wilgoć ;)

co ciekawe - niby kieszonki dają uczucie suchości.... ale on też mi daje znać w kieszonce kiedy mu trzeba zmienić i faktycznie jest porządnie zasikana wtedy :omg: (aczkolwiek używamy tylko jednej, dość wysłużonej Blueberry)