Dzisiaj przy niesamowicie wyczerpującej wspinaczce ;) na Ślężę przyuważyłam 5 chust:
-zielona gładka, chyba rapalka, chustotata
-pasiak, chyba LL tropikana, chustotata, dzieć w plecaku
-żółta gładka, chustomama
-nati ontario, chustomama
-szara gładka, chyba lniana, chustotata
i jedno nosidło ergo womaru
o wisiadłach nie wspominam:mad
Pozdrawiam serdecznie wszystkich spotkanych na trasie :) (chustotata i chustodziadek w mietku)