26 czerwca w czwartek widziałyśmy mamę z dwójką dzieci - jedno było w zielonym ergonomiku. mama była z jeszcze jedną towarzyszką (może swoją mamą?)
Widziałyśmy z samochodu, pozdrawiamy serdecznie :)
Wersja do druku
26 czerwca w czwartek widziałyśmy mamę z dwójką dzieci - jedno było w zielonym ergonomiku. mama była z jeszcze jedną towarzyszką (może swoją mamą?)
Widziałyśmy z samochodu, pozdrawiamy serdecznie :)
To my, to my !!! :) Faktycznie bylam ze swoja mamą :) Wojtaszek w zielonym ergo a Martula samobiezna :) Pozdrawiamy serdecznie :) hmm.. chyba ze to nie my, bo my teraz 27lipca bylismy, nie w czerwcu... hmm..
no jasne że o lipiec chodzi - po urlopie daty wciąż mi się mieszają...
pozdrawiamy :)
My rowniez sciskamy cieplo :)