Właśnie cieplutkie świeżo wrzucone na ebay:
http://www.ebay.com/sch/i.html?_trks...tanai&_sacat=0
smacznego ;)
Wersja do druku
Właśnie cieplutkie świeżo wrzucone na ebay:
http://www.ebay.com/sch/i.html?_trks...tanai&_sacat=0
smacznego ;)
ciekawe jak ceny sie będa kształtowały ? ....
Ehhh nie ważne, że klasyk, ale ta szmata nie rusza mnie nic a nic, żeby chociaż było to ładne, a tak nie wiem skąd to branie?
Ciekawe jak akcje będą wyglądały cenowo pod koniec ;)
Mnie się podoba nawet.Ale ta bawełna to powinna być najwyższego gatunku-taka podobno błyszczy...
Zresztą też bardziej by mi tu pasowała surówka jedwabna. Ta cena to skąd? Tak" siem cenimy",czy jest za co? :lol: Bo też nie dowierzam :mrgreen:
Ręcznie tkane w pracowni na ponad stuletnim warsztacie tkackim:
http://pipilotte.webpark.cz/index1.htm
buka, aksamitka widać , że Wy nowe pokolenie chustowe jesteście :)
pamiry do 2010r.albo nawt do 2009 było można kupić od producenta, cena była cos około 600-700zł za 4,5m. Ustawiały sie mega kolejki a oni rocznie wypuszczali po kilka sztuk szmat. to ręczna robota z na prawdę historią. noo wiec w kolejce czekało sie nawet kilka lat. Wiecie jaki to unikat??
wyjaśnie Wam po "waszemu" za pamira można mieć było pokaźny stosik z oscha. no a po 2009 czy tam 2010 vatek zmienił taktykę widząc co się na rynku dzieje i zaczął sam na pamirach zarabiać i wrzuca je na aukcje. ile szmat rocznie?- same widzicie.
aaa i pamiry na prawde noszą bosko! ale fakt urodą nie grzeszą
no... jeśli moja matematyka z rana skoro świt jest oki, to naliczyłam 74,5 m tego pamira na eBay :D
Więc co to było nie całe 100 m na rok?!
hehehe
jakoś nigdy mnie te bandaże nie ruszały.
na szczescie mam swoj :)z 2ej reki ale nie za tak kosmiczne pieniadze.
Oj, bardzo nie podoba mi się taka polityka Vatka - wrzucanie na licytację eBay i niech się wariatki zabijają i płacą grube tysiące.... Kolejki chyba były bardziej sprawiedliwe...
Zawsze byłam ciekawa pamira. Prawda, wygląda jak worek na ziemniaki, ale jest w nim coś... zwierzęcego :ninja: Ma ktoś do pomacania? ;)
Trzeba zrobić zrzutkę forumową na Pamira. Kupić wespół-zespół i puścić jak na testy a kiedyś uszyć z niego breloczki do kluczy i mieć frajdę ;)
a ja chciałam się zasadzić na jednego - tak sobie myślałam, że optymalny (i jedyny) rozmiar osiągalny dla mnie byłby 3,5 i co??
nie ma... czyżby to ręka Boża pilnowała mojego rodzinnego budżetu? :ninja::lool::lool:
a dla mnie jest to dobra forma sprzedaży - chusta idzie do tej osoby, która da najwięcej, skoro jest tyle warta, to dlaczego producent nie miałby otrzymywać odpowiedniej, godziwej zapłaty za szmatę :confused:
A uważasz, że ceny Pamira przed epoką licytacji uwłaczały producentom?
Moim zdaniem to jest tylko i wyłącznie żerowanie na kliencie. Vatek wie świetnie, że te chusty w drugim obiegu osiągają niesamowite ceny, postanowił więc na tym korzystać i od tej ceny zacząć sprzedaż. I tym sposobem zawęża się potencjalna lista odbiorców... Żaden inny producent tak nie robi. Przykre to...
Producent i tak i tak zarabia. Gdyby podnieśli cenę bez opcji licytacji też na pewno wszystkie sztuki by się sprzedały. Ale sposób licytacji wcale nie zwiększy dostępności do tej chusty, tylko podbija jej cenę. Więc jak ktoś marzy o Pamirze, a nie ma grubych setek lub tysięcy do wydania (bo nie wiadomo, jaka będzie ostateczna cena), to i tak go mieć nie będzie. Bo co się oszukiwać - na wtórnym rynku cena tej szmaty będzie teraz jeszcze wyższa...
Mnie pamir kręci. Ze wszystkich wyżej wymienionych (za i przeciw) powodów :D
no, no! ceny coraz ciekawsze
http://www.ebay.de/itm/Vatanai-Pamir...item416885b21b