Wersja do druku
Hej! mam pytanie o filmik, który dziś znalazłam - co o nim myslicie, a może to któras z was? czy dziecko nie jest za luźno u góry i czy nie jest zbyt wyprostowane?
Pytam bo nie wiem czy nie ściskam mojej małej za bardzo w kieszonce - mam wrażenie, że górna krawędź wrzyna jej się w tłusty karczek:) a w tym filmiku jest fajna poduszeczka zrobiona
http://www.youtube.com/watch?v=4Fcg6...eature=related
żaden tam ze mnie znawca, ale za dużo mateirału nie ma być na górze, przy karczku, tylko wszystko pod pupą. jeśli wrzyna się krawędż, to nie doiągaj zanej krawdzi tylko razem z większym kawałkiem materiału (był o tym niejeden wątek...) i z moich doświadczeń- trzymanie między kolanami poły jest nieskuteczne, trzymałam wolną dłonią pod pupką.
Proporcje chusty w kieszonce powinny być: 1/3 przy karczku, 1/3 rozciagnieta dokładnie na plecach dziecka i 1/3 pod pupą.
tak na szybko to imo filmik kiepski.
1. pokazany sposób trzymania dziecka (dociskanie pleców dziecka do siebie) sprawia że dziecko się prostuje i nie ma opcji właściwego ułożenia miednicy
2. prawidłowe rozłożenie materiału to krawędź na wysokości ucha (noworodek) lub (dziecko trzymające główkę) gładko roałożona chusta na plecach i cała reszta pod pupą zawinięta tak by podtrzymywała od kolanka do kolanka
3. Pokazany sposób dociągania jest totalnie nieskuteczny (dociąganie krawędzi potem puszczanie i ciągnięcie całości) lepiej dociągać po kawałku a dociągnięty fragment podtrzymywać ręką która asekuruje dziecko
4. dolna krawędź nie jest w ogóle dociągnięta dlatego nóżki zwisają i dziecko jest zbyt wyprostowane.
5.gólnie dociągnięte jest kiepski bo widać że autorka odgina się do tyłu by rozłożyć ciężar dziecka
Holender:-? im więcej czytam na tym forum tym bardziej boję się wiązać
próbuj, a jak masz wątpliwości wrzucaj foty - dziewczyny pomogą
Ale spotkaj się z doświadczoną mamą, w Gdańsku ich sporo.Cytat:
Zamieszczone przez Itula
Nie bój się :) Najważniejszy jest Twój spokój.Cytat:
Zamieszczone przez Itula
a zrobiłaś już duży krok pytając :)
Zgadzam się z komentarzami poniżej.
A w ogóle to ile ma dziecko bo chyba nie doczytałam?
Cytat:
Zamieszczone przez Emi
Cytat:
Zamieszczone przez Agulinka
Dzięki za odpowiedzi i zachętę:) właśnie czatuję na jakieś spotkanie KK w pobliżu, bo w gąszczu tych internetowych instrukcji czuję się trochę zagubiona:rolleye:
Alka ma 4 m-ce i waży już pewnie z 7,5kg - taki klocuś. Główke trzyma, nie siedzi rzecz jasna ale rozgląda sie coraz bardziej, co utrudnia utrzymanie przy wiazaniu. Postaram się zrobić fotki przy następnej okazji - wrzucić je tu czy nowy wątek lepiej założyć?
O to gdybyś znalazła kogoś do pomocy to zachęcam do próby z plecakiem prostym :)
Dzieciaki w tym wieku często denerwują się w wiązaniach z przodu (tolerują tylko do spania) a na plecach są zachwycone bo mogą zerkać przez ramię.
Mój synek młodszy uwielbia i aż chichocze jak go zawijam w tobołek i zarzucam przez ramię :)
Mam coraz większe wątpliwości, czy nie pozostać przy mei tai...
czemu?Cytat:
Zamieszczone przez Justine
a Twoje dziecko już samodzielnie siada?
Mi. strażnik rozwoju ruchowego niemowląt :)Cytat:
Zamieszczone przez mi.
Jak zawsze niezawodna!
jak już, to strażniczka :znaika:Cytat:
Zamieszczone przez nautika
ale bardziej mnie zaintrygował post o pozostaniu przy MT w wątku o kieszonce :lol:
jeśli siada, to pewnie ma więcej niż 3 mce. jak ma więcej niż 3 mce, to kieszonka nie jest dobrą opcją... no i tak dalej :rolleye:
Itula, Twoje dziecko jest już takie stare, że dawno może siedzieć na plecach.
Ja wiązałam kieszonkę, ale super jej nigdy nie opanowałam. To jest moim zdaniem wiązanie trudne do idealnego dopracowania i niewygodne.
Wszystkie wiązania których do tej pory próbowałam na plecach były dużo łatwiejsze do opanowania niż jakiekolwiek z przodu - w kieszonce łatwo coś zepsuć, w 2X jeszcze łatwiej, a kangur to, moim skromnym zdaniem, rzeźba w wiadomo czym:ninja:
Przepraszam proszę Pani :)
Ministra to i strażniczka :)
7,5 kg to już na plecy oj tak tak!Bo czym później tym trudniej bedzie. Wsadzić i zamotać wiercącego się 6miesięczniaka to już nie lada wyczyn.
ach to dlatego go tak krytykujesz tu i tam :lool:Cytat:
Zamieszczone przez FatalFuchsia
jako była nosząca chustomatka absolutnie sie i nie zgadzam:D W kieszonkę wsadzałam nawet 2,5 letnią Lidkę i bardzo nam było dobrze:)Cytat:
Zamieszczone przez mi.
Jako doradca mam troche inne zdanie ale co tam...
Natomiast rzeczywiscie nie rozumiem co ma MT do kieszonki
:) moje dziecko siedzi już na plecach najczęściej w ergo, a czasem sobie eksperymentujemy rożne plecakiCytat:
Zamieszczone przez FatalFuchsia
z rozczuleniem zobaczyłam moje wpisy sprzed roku "Alka ma 4 m-ce i waży już pewnie z 7,5kg " :) ach kiedy to było chlip, teraz chuligan uciekający już:)
a kangura nawet krótko po tym wpisie polubiłam i przez jakiś czas się sprawdzał i w ogóle malabru mnie uratowała przed utonięciem w wątpliwościach:) co doradca to doradca
Hehe, teraz dopiero zobaczyłam, że ktoś odkopał Twój stary wątek. Ale, jak widać retrospektywnie, moja rada nie od rzeczy:DCytat:
Zamieszczone przez Itula