Frędzle w chuście ?????

Pewnie jak napiszę, że szukałam, a szukaj nie znalazł, to dostanę wałkiem po głowie? :lol:
Ale jak napiszę, że szukałam i szukaj coś tam znalazł, ale ja nadal mam watpliwości...

Jakie są wasze doswiadczenia z frędzlowatymi chustami? Tak mnie naszło właśnie żeby sobie tak przyozdobić mojego girasolka. On cały jest w jednolitym winnym kolorze to pomyslałam ze frędzelki jeszcze dodałyby mu uroku. Tylko, ze jednak sie waham , bo:

- bo jednak chusta skróci mi się o skosy i nie wiem czy mi wystarczy tyle długości?? W sumie pewnie wsytarczy, bo i tak przerzucilismy się na plecak prosty więc raczej preferujemy krótkie chusty, a winko obecnie ma rowno 4,5.

- drugie co bardziej mnie zastanawia... Czy takie fredzle nie sią przypadkiem dość problematyczne przy wiązaniu? Łatwiej zawiązać chustę ze skosami, czy prosto ciętą z fredzlami? Wiązałam do tej pory tylko skosy i wydaje mi się, ze frędzle będą sie tylko plątać i haczyć przy wiązaniu?? A może się mylę i to raczej nie ma takiego znaczenia? Można zrobić fredzelki na chuście nie ścinając jej skosów?

Jakie macie zdanie o frędzlach? Lubicie je, czy tylko orginalnie wyglądają, ale za to są mało praktyczne?

Cytat:

---

Zamieszczone przez mila_la

Jakie są wasze doświadczenia z frędzlami? Lubicie je, czy tylko orginalnie wyglądają, ale za to są mało praktyczne?

---

IMO tak samo sie wiąże jak ze skosami - nie plącze sie, nic sie nie dzieje, nie ma żadnej różnicy czy frędzle czy skosy czy prostu. Dla mnie dodaja uroku:)

Ja lubię frędzle. Przy wiązaniu mi się nie plączą. Ale ostatnio zawadziłam frędzlami o klamkę, jak szłam, więc mogą być też niebezpieczne ;)

Mi się podobają. Zrobiłam sobie kółkowe z frędzlami :)

Ja mam Girasolka z frędzlami i wiąże mi-się tak samo dobrze jak inna chusta ze skosami:) tylko trochę mi go wisi, tak do kolan.. Ale jak chustonówka sobie poradziła, to czemu Ty miałabys sobie nie poradzić?:mrgreen:

Oho! Podsunęłaś mi fajny pomysł na tuning chusty :ninja: I frędzli jest kilka rodzajów - warkoczyki, skręty, dobierane w supełki... jest z czego wybierać :)

Eh Fabianowa, ja taka sama chustonówka jak ty! A przynajmniej tak się czuję :wink:
Metis, Twoje frędzelki w kółkowej widziałam i nie powiem, bardzo mi się podobają :thumbs up: Nawet myślę czy by właśnie takich sobie nie zrobić...

Czyli z tego co piszecie dziewczyny, o ile frędzle mi sie wizualnie podobaja to już więcej niż połowa sukcesu, bo szczególnych problemów to one nie dostarczają?
A ma któraś z was chustę z frędzlami, ale plecionymi na skosach? Czy raczej wszystkie frędzle plecie się po lini prostej czyli, że muszę chuste ciachnąć??
A może jest gdzieś na forum jakiś wątek o tym jak się takie frędzle plecie? W sensie jakaś instrukcja i różne wzory? Podrzuciłybyście jakiegoś linka?

Cytat:

---

Zamieszczone przez mila_la

A ma któraś z was chustę z frędzlami, ale plecionymi na skosach? Czy raczej wszystkie frędzle plecie się po lini prostej czyli, że muszę chuste ciachnąć??
A może jest gdzieś na forum jakiś wątek o tym jak się takie frędzle plecie? W sensie jakaś instrukcja i różne wzory? Podrzuciłybyście jakiegoś linka?

---

Wątek był, ale w płatnych i go nie ma.

Nie bardzo wiem, jak można zrobić frędzle na skosach?:hmm: Frędzle się robi po prostym, wyciągasz te poziome nitki (nigdy nie wiem: osnowa to czy wątek? osnowa chyba...), a tego nie da się zrobić po skosie.

No właśnie też mi się wydaje, że po prostym, ale widziałam gdzieś w sieci zdjecia chusty i ona wlaśnie miała frędzle po skosie. Nie pamiętam co to za chusta była... ale teraz tak myślę, że mogła mieć przecież doszyte te fredzle, w sumie nie zwróciłam dokladnie uwagi jak to dokładnie wygladało... No logicznie myśląc to rzeczywiście po prostym trzeba by i tak jak mówisz, ta nitkę w poprzek wyciągnąć... też nie wiem czy to osnowa czy wątek, chyba wątek?? :hmm:
Dzieki za odzew! :thumbs up: :kiss:

La Chica Bonita no właśnie też myslę, że można fajnie w ten sposob chustę odświeżyć i uczynić wyjatkową :D A znasz może sposoby plecenia takich różnych frędzelków, o których piszesz?

Jeśli zrobisz frędzle po skosie będą one miały rózną długość - nie będzie to chyba ładnie wyglądać? Ja robiłam tylko na prostych chustach.

edit:
ja plotłam takie:

http://i307.photobucket.com/albums/n...a/P1050938.jpg

i takie:

http://i307.photobucket.com/albums/n...a/P1050928.jpg

Wieczorem postaram się opisać jak to się robi.

Myrra! :mighty::mighty::mighty::mighty:
Super te fredzelki! zwłaszcza te drugie mi się podobają! W takim razie będe czekac z niecierpliwoscią na opis :D

edit: a powiedzcie czy takie chusty z frędzelkami można prać normalnie w pralce? To znaczy czy nic się z frędzlami nie dzieje po takim praniu?

edit 2.: a robiła któraś z was frędzelki w leo? Da się ze splotu diamentowego? Ciężko się z niego wyplątuje tą poprzeczna nitkę?

Ja mam rastamena z frędzlami i wiąże mi-się tak samo dobrze jak inne chusty ze skosami:)
Mnie się wydaje że takie fredzle to jeszcze fajniejsze są niż skosy:) takie bardziej szpanerskie:mrgreen:

Ja uwielbiam frędzle. IMO dodają dużo uroku i wydaje mi się, że nie ma znaczenia czy skosy czy frędzle jeżeli chodzi o motanie.

W praniu mogą się trochę skundlić i postrzępić, jeśli były idealnie podstrzyżone (dlatego nie warto za bardzo równać!). Przy prasowaniu trzeba lekko zwilżyć i naciągnąć.

Moja Elka ma frędzle i jak ją wiążę, to nawet nie pamiętam, że one są- w niczym nie przeszkadzają.
Ale chyba jednak bardziej podobają mi się wizualnie gładkie skosy ;)

uwielbiam frędzle :beat:
każdy mój girasolek ma.
no nie, amitola nie ma, bo była dostępna tylko ze skosami :evil:

To sobie dorób frędzle ;)