Bo chciałabym uprać chustę tkaną rodos z innymi rzeczami i boję się, że zafarbuje. To będzie drugie pranie tej chusty...
Wersja do druku
Bo chciałabym uprać chustę tkaną rodos z innymi rzeczami i boję się, że zafarbuje. To będzie drugie pranie tej chusty...
z własnego doświadczenia: czerowne barwią wodę, niebieskie nie.
Ale może pierwszy raz lepiej wypierz sobie ręcznie i będziesz miała pewnośc ;)
mi nigdy natka nie farbnęła. ale pierwsze pranie robię osobno. przy drugim praniu wrzucam do pralki bez obaw
Albo pierz z podobnymi kolorami, czerwone z czerwonymi, niebieskie z niebieskimi i tez nie powinno być problemu. Jak mam nową, lub niepewną rzecz, to piorę własnie kolorami, wtedy nawet jak coś lekko miałoby puścić kolor, nie będzie widać po prostu.
Mi Natki nie farbowały. Girasole farbują i to mocno, kolorem wątku - donau na niebiesko, bukiet tulipanów na czerwono.
Nie pamiętam która, ale coś mi się zaróżowiło w swoim czasie. Reszta bez najmniejszego problemu.
Czyli reguły brak ;).
farbują, przynajmniej te co ja miałam, ale tylko w pierwszym, max. w drugim praniu, potem juz nie
O to to właśnie! Też tak robię. Pamietam, że mi amazonka przy pierwszym praniu pusciła farbę. Wiem, bo to była moja pierwsza chusta i robiłam jej pranie ręczne ;)Cytat:
Zamieszczone przez buka