Kurtka SusK kontra Mania na plecach
Generalnie nie lubię się poddawać, walczak ze mnie też żaden, ale do rzeczy.
Mam SusK, noszenie z przodu zaczyna być dla mnie walką o każdy krok bo nic nie widzę oprócz głowy Mani. No to ją ciach na plecy, starszak stoi ubrany w 3/4 (czyli bez kurtki i czapki). Zakładam kurtkę na plecy. Utknęła pod tyłkiem Mani. Ściągam. Wkładam rękawy, chcę zaatakować od góry. Porażka. Mania wygięła się do tyłu tak, że cała kurtka znalazła sie na jej głowie. Ściągam. Jestem mokra jak szczur. Straszy wychodzi z siebie. Mania ryczy. Zakładam jeden rękaw, szukam dziury w plecach kurtki. Jest. Wkładam tam drugą rękę i pewnie bym założyła tą kurtkę gdyby nie to,że nie umiem wykręcić stawu łokciowego o 180 stopni i brakuje mi jakichś 20 cm. Rzecz nie do zrobienia. Koniec końców założył mi kurtkę mąż, wyszłam na dwór z Bartezem za rękę, zadowoloną podskakującą Manią na plecach i psem na smyczy. Idziemy, wokół pełno kałuż, warstwa wody i gruby lód. Bartek uparci idzie po lodzie pokrytym wodą, po trzech minutach spaceru ląduje w wielkim pluskiem w wielkiej kałuzy. Wracamy do domu.
Następnego dnia ładuję Manię na plecy zawiązałam plecaczek Hanti (!), dociągnełam jak nigdy, Mania nie odstawała, chusta równiutko, no klasa. Zakładam kurtkę, nie udaje mi się. Zarzucam ja na ramiona, ściagam przy tym z głowy Mani czapkę i kaptur. Bart nie umiał jej założyc. Przerzuciłam Manię na przód i poszłam na miasto, uwazajac jak zwykle gdzie stawiam nogi.
Ogólnie, już się nie śmiejcie, tylko wyłumaczcie mi jak mam załozyc sama kurtkę na dziecko na plecach. Dodam, że instrukcje do samej kurtki nic mi nie dają.
Re: Kurtka SusK kontra Mania na plecachGen
O ile dobrze pamiętam, a mogę coś pokszanić to kiedyś Hexi tłumaczyła Barrbarze, że zakłada ją jak płaszcz zorro, nawet znalazłam viewtopic.php?f=4&t=9879&st=0&sk=t&sd=a&hilit=hexi
Re: Kurtka SusK kontra Mania na plecach
O, dzięki za pomysł! Musze spróbowac!
Re: Kurtka SusK kontra Mania na plecach
Ja nie umiem założyć tej kurtki samodzielnie. Probowalam, instrukcje czytałam, na stronie oglądałam . Proszę o pomoc męża, dziecko - 5 latka bez problemu pomaga. Jeśli jestem sama zakładam Dominik - chusta pod paszki, kurtka na głowę i wiążemy. Jakos to wychodzi. Lepszego sposobu nie wymyśliłam.
Re: Kurtka SusK kontra Mania na plecach
ja tez nie potrafie sama zalozyc kurtki jak Kajtek na plecach siedzi, teraz to nie problem bo mi mama albo tato pomaga,ale niedlugo leca i nie wiem jak sobie sama poradze
Milorzab zakladasz najpierw kurtke dziecku przez glowe i potem dopiero na plecy zarzucasz?
Re: Kurtka SusK kontra Mania na plecach
metoda Hexi "na zorro" genialnie się sprawdza.
(oczywiście jak juz sie opanuje trafianie w głowę dziecka dziura na dziecko, a nie połą kurtki :hide: ).
bardzo polecam :thumbs up:
Re: Kurtka SusK kontra Mania na plecach
"na zorro" czyli najpierw dziecko na plecy, potem kurtke przez glowe i na koncu rekawy?
Re: Kurtka SusK kontra Mania na plecach
tak :) i to jeszcze z malowniczym przerzutem przez ramie ;) 8))
dla mnie jest to najwygodniejszy sposob.
a kurtke musze zwykle sama zakladac...nie ma nikogo kto moglby mi pomoc :roll:
Re: Kurtka SusK kontra Mania na plecach
sprobuje tego sposobu , tylko czy mi sie uda trafic dziura na glowe?
Re: Kurtka SusK kontra Mania na plecach
to juz wylacznie kwestia praktyki ;)
Re: Kurtka SusK kontra Mania na plecach
Cytat:
Zamieszczone przez hexi
to juz wylacznie kwestia praktyki ;)
mi, megagapie, udało się po 2 próbach :-)
więc Tobie tym bardziej się uda.
trenuj :-)
Re: Kurtka SusK kontra Mania na plecach
Basiu, magagapa to ja, nie ma wiekszej :hide: pewnie beda mi potrzebne przynajmniej trzy proby ;)
Re: Kurtka SusK kontra Mania na plecach
Ja jestem większą gapą :( Nie udaje mi się. Tzn w końcu trafię, ale nawet moje mega dziecko jest niespokojne po tej operacji w moim wykonaniu. Nie udaje mi się trafić, Dominik się miota na plecach, co nie ułatwia trafienia. W końcu się poddałam i najpierw chusta, potem kurka na głowę, a potem wiązanie. Już myślałam, że wymyśliłam nie wiadomo, jaki patent, gdy znalazłam to:
http://www.suseskinder.com/wearinginstructionsback2.htm
Robię dokładnie tak.
Re: Kurtka SusK kontra Mania na plecach
miłorzab fulrispekt dla Ciebie za takie czarymary :thumbs up: :mighty: mnie to boli przy samym ogladaniu :hide:
jednak ZORRO rządzi poki co- albo raczej jak sie trafi :lool:
Re: Kurtka SusK kontra Mania na plecach
Cytat:
Zamieszczone przez Ania
miłorzab fulrispekt dla Ciebie za takie czarymary :thumbs up: :mighty: mnie to boli przy samym ogladaniu :hide:
:lol:
no i nie wyobrazam sobie wiazania pod kurtka, prosty plecak wiazesz?
Re: Kurtka SusK kontra Mania na plecach
Dla mnie wiązanie pod kurtką póki co jest niemożliwe bo ja jestem mokra jak szczur wiązac na plecach bez kurtki. Zorro jeszcze nie próbowałam, zraziłam sie póki co, zbieram siły, heh