W środę (23.05) w Międzyrzeczu widziałam z samochodu mamę z dziecięciem w Tuli. Panel taki podobny jak limity od Vegi. Ciekawe czy tu jest? Jeśli tak to pozdrawiam:hello:
Wersja do druku
W środę (23.05) w Międzyrzeczu widziałam z samochodu mamę z dziecięciem w Tuli. Panel taki podobny jak limity od Vegi. Ciekawe czy tu jest? Jeśli tak to pozdrawiam:hello:
o rety w moim miescie rodzinnym sa chustomamy?
no bomba :):high:
może i ja spotkam jak zjade do rodzicow
no jasne, że są :Dchociaż nas w mieście trudno spotkać, bo my na wsi się nosimy :D ale może uda Ci się spotkać tą drugą noszącą mamę...
a jak będziesz w rodzinnych stronach to zapraszam na kawę i ciacho
Na pewno sa rodzice noszacy, bo byli u mnie na konsultacji:) dzieciaczki 2 par takie wiekiem, ze w Tuli moga juz smigac.
Spotkałam w zeszłym roku młodą dziweczynę z dzieciaczkiem w elastyku, ale to nie było jej dziecko tylko kogoś z jej rodziny, już nie pamiętam kogo...
A Ci o których piszesz są tu na forum?
Nie ma ich na forum, tak mysle. I na pewno nie nosili w elastyku, wiec wiecej noszacych jest:)
Na to wygląda:)