Wersja do druku
W życiu tego nie wiązałam, teraz mam krótką chustę i zastanawiam się czy kangur nadaje się dla ponad rocznego dziecka, czy tylko dla maluszków. Generalnie nie noszę z przodu, ewentualnie z boku, ale nie wiem, jakaś podróż autobusem, to wtedy chciałabym zawiązać małą z przodu.
Mi zaczął dobrze wychodzić kangur dopiero jak dzieć siedzący się zrobił. Wiążę z siedzenia brzuszek do brzuszka. Jak półtoraroczniaka gorączkującego od zębów się da, to i roczniaka do autobusu da radę :)
Ja wiążę swoją prawie roczną panienkę w kangura:-), ale ona generalnie woli mój brzuch od siedzenia na plecach:-)
Jeśli tylko Tobie będzie wygodnie, to wszystko gra :)
Ja też wolę wiązania na przodzie.
Z roczniakiem wiązałam kangura jak plecak, tj. bez wywijania "motylków", bo dziecko w ten sposób ma większą swobodę ruchów.
gdybym miała dzisiaj zawiązać córę z przodu (2 lata ma) to chyba tylko w kangura; zdecydowanie polecam przy starszych dzieciach, no i przy maluszkach też :)