Nino safran/honig z wełną

dzisiaj w końcu po wielkich przebojach z wysyłką :roll: dostałam moje nino safran.
jak odpakowałam to zrobiłam :shock:
kolor jest ZUPEŁNIE inny niż na zdjęciach didka :) jesli ktoś oczekuje subtelnego różu, albo w ogóle różu to może poczuć się rozczarowany.
chusta ma stosunkowo ciemne kolory. moje pierwsze wrażenie to było bordo, na pewno coś kwierunku czerwieni.
w innym świetle faktycznie przebija róż, ale jest to róż baardzo ciemny, nasycony. jutro napiszę jak kolor ma się w świetle dziennym :)

mnie te kolorki odpowiadają bardziej niż to co jest na stronie didka.

zdjęć nie zrobię, bo mi wczoraj aparat padł definitywnie :(

Aaaaaa!!! Tez nie mial kiedy pasc!

A jak z gruboscia tej chusty?

bardzo, bardzo jestem ciekawa zdjec w akcji, a przynajmniej lezacego nino, ze wzgledu na twoj stan, aniu :)

gratuluje nabytku! :)

nino raczej z tych grubszych (jak na nino). upiorę i wysuszę, zobaczymy. na razie prosto kartonu sztywnawa, ale to normalne.

może jutro aparatowi się odmieni, bo dzisiaj fiksował.

u mnie akcja to...leżące nino :lool:

Do mnie dzisiaj przyszło. Ono jest bordowe!!!!!!!!!!Nie mam nic wspolnego ze zdjeciem na stronie didymosa!!!!!!!!!
Az sie boje zamotac,zeby sie nie okazało,ze mnie bedzie mocno gryżć.

Cytat:

---

Zamieszczone przez nata76

Do mnie dzisiaj przyszło. Ono jest bordowe!!!!!!!!!!Nie mam nic wspolnego ze zdjeciem na stronie didymosa!!!!!!!!!

---

Się znaczy piękne jest?

Iwona, cuuudne. NA stronie didka sie takie wyblakłe wydaje, a tu taki piekny bordowo-czerwony,troche miedziany z jaśniejszej strony....
POstaram sie zdjęcie wkleic.

Ja na swoje jeszcze czekam, ale fotki bardzo chętnie zobaczę, te prawdziwe, bo didkowe w takim razie do niczego.

zrobiłam na szybko zdjęcie,ale w rzeczywistosci chusta jest ciemniejsza.

HElp,help,kto mi zmniejszy zdjęcie????

Pomniejszyłam fotkę

Nata!
Jest bardzo ładna, a jak z jej grubością? Jest taka jak moja, cieńsza, grubsza?

milorzab,zobacze po praniu.wydaje mi sie,ze podobna,choc ta moja pod swiatło była przeswitujaca bardziej. teraz nino bierze kapiel w woolshampoo.....powiem Wam,ze farbuje. zobaczymy po wyschnieciu.

czytam 'bordo" i dostaję ślinotoku - natychmiast! Aż się boję śledzić dalej ten wątek :wink:

Pisze krotko, bo mam mega pranie, wlasnei wrocilismy z urlopu..

Nino jesszcze nie uprane, ale jest grubsze niz kobalt czy antracyt, bardziej miesite, to tak jak np moos jest grubszy od cynoberka. Ale jestem pewna, ze bedzie swietnie nosic, a kolorek rzeczywiscie bardziej wpada w bordo.. mniam mniam :D

Linda koniecznie porownaj do antracyta, bo ja sobie na niego zabki ostrze,ale kolory mi troche nie pasuja, moze sie na to cudo skusze

Do mnie przyszło wczoraj, nino, ktgóre z różowym nie ma nic wspólnego, jak dla mnie to ono jest bordowozłote. Chusta grubsza, sporo grubsza od mojego indio sonne terra.


http://images49.fotosik.pl/55/091696852c38bbee.jpg

http://images34.fotosik.pl/447/532537ae458831f6med.jpg

Kobra, to nino jest grubsze niz moj stary antracyt, a takze sporo grubsze niz kobaltowe nino, ktore zafarbowalam (drugi kobalcik ma milorzab). Nadal jeszcze tej chusty nie wypralam, bo ciagle piore rzeczy z nart.. :|

i jeszcze jedno