Niewygodnie z tyłu

Obecnie nosze małą (1.5 roku) w manduce. Zazwyczaj z przodu (bo najczęściej chodzę sama, albo jeżdżę komunikacją i wolę widzieć co się dzieje). Ostatnio łaziliśmy po muzeum z mężem więc J. trafiła na plecy dla odmiany i wygody (takie było założenie). Strasznie mi było niewygodnie. Garbiłam się strasznie - bo jak chodziłam prosto to dziecko mi strasznie odstawało). Poza tym była bardzo niziutko - żeby coś widzieć musiała zza łopatki mi kukać.
Pytanie - czy tak to jest z ergo, czy ja robie coś nie tak? W chustowym plecaku będzie lepiej (wyżej? wygodniej?).

Jak temat w złym miejscu to przepraszam i proszę moderację o przeniesienie

mandu trzeba sobie bardzo, bardzo rzetelnie podociągać, "poustawiać", spersonalizować, ale niestety - i tak nie wszystkim podchodzi :( a większość osób używających mandu kompensuje/koryguje niewłaściwą postawą...

w plecaku prostym powinno być dużo lepiej, bo to najzdrowsze dla Twojego kręgosłupa wiązanie - chociażby dlatego, że dobrze zawiązany "przykleja" dziecko do Ciebie i Twojego kręgosłupa i wymusza właściwą postawę :)

Mnie wpadły do głowy 2 rzeczy:
1. Z opisu wygląda jakby manduka była za nisko - może trzeba zapiąć bardziej "w pasie" a nie na biodrach?
2. Mój M ma krzywy kręgosłup - garbi się trochę, przez co bardzo trudno było mu dobrać ergo na plecy. Chyba najwygodniej mu było w testowym ergo od Pathi. Może u Ciebie też jest jakaś wada kręgosłupa?

Cytat:

---

Zamieszczone przez mi.

mandu trzeba sobie bardzo, bardzo rzetelnie podociągać, "poustawiać"

---

Starałam się - z przodu zawsze panna ładnie siedzi i stapilnie..

Cytat:

---

Zamieszczone przez ostroszyc

Mnie wpadły do głowy 2 rzeczy:
1. Z opisu wygląda jakby manduka była za nisko - może trzeba zapiąć bardziej "w pasie" a nie na biodrach?
2. Mój M ma krzywy kręgosłup - garbi się trochę, przez co bardzo trudno było mu dobrać ergo na plecy. Chyba najwygodniej mu było w testowym ergo od Pathi. Może u Ciebie też jest jakaś wada kręgosłupa?

---

Za nisko...Nie wiem. staram się w pasie ją zapinać (w sensie w talii), wyżej już by mi chyba żebra łamało:) A co do kręgosłupa to może coś być. Mam mocno pogłębioną lordozę i odchylanie sie w tył przy obciążeniu z przodu jakoś tak naturalniej mi wychodzi (choc wiem że mniej zdrowo)

Trzeba ten plecak ćwiczyć. Tylko ciężko z ruchliwą dziewczynką, której się chyba średnio podoba. No i szmatę mam długaśną strasznie...

może... umów się z Pasiatą :)

Z tyłu w ergo trzeba inaczej dociągnąć paski i wyżej zapiąć pas biodrowy. Plecy są zdecydowanie bardziej płaskie :Dniż kobitki z przodu i pasy sa za długie. ja nosze w Ergo zawsze z tyłu, i tak mam ustawione pasy i jest nam wygodnie. Ale plecaczek prosty możesz tak zawiązac,zeby ci dziecie wyzierało z nad ramienia i wtedy ma super widoczność.