Wersja do druku
Wczesniejsze dziecko nosiłam w elastycznej, ale naczytałam sie ze nie, że nie można itd.Kupiłam tkaną używaną Nati.Ale nie jestem pewna czy dobrze małą wiążę, czy nie jest za nisko, czy ma dobrze nogi rozłożone, czy nie musi być bardziej podkurczona? Proszę dobre dusze o pomoc.
http://images49.fotosik.pl/1468/9cf22350b631f793med.jpg
Przydałoby się jeszcze zdjęcie z boku, ale z tego co widzę, kolanka muszą być duuużo wyżej i trochę szerzej - na wysokości pępka, i rozłożone lekko do żabki fizjologicznej. Na zdjéciu wygląda jakby córeczka miała niemal wyprostowane nóżki.
Wygląda na niedociągnietą, poły boczne powinny iść bardziej pod kolankami, niż na pupie.Wtedy łatwiej o fizjologiczną żąbke. W Wawie kursów i doradców na kopy, najlepiej jakby Ci ktoś pokazał "na zywo"
Niestety nie jest najlepiej, jeszcze dużo pracy przed Wami.
Kolanka wyżej, miednica u dziecka podwinięta, tak by zaokraglić plecki dziecka, chusta mocniej podociągana, poły bardziej po pobokach.
Ćwiczcie i nie poddawajcie się bo ślicznie Wam w tej chuscie!
Właśnie wiem że coś z tymi kolankami nie tak robię.Będziemy ćwiczyć. Ale mała z achiny nie chce współpracować:-(, woli jeść.
jak na początki to jest nieźle ;) Wiele z nas wiązało duuużo gorzej. Naprawdę!
spróbuj według tych wskazówek http://klubkangura.com.pl/kieszonka-bez-tajemnic
trochę ciaśniej - dziecku główka troszkę wyzej.
po paru próbach będzie pewnie idealnie :) Czekam na kolejne fotki :)
Dorzucę od siebie, że zanim mieliśmy korepetycje z chustowania, nie mieściło mi się w głowie, że można dziecko AŻ TAK CIASNO przywiązać:oops: Jeśli zatem masz opory przed mocnym dociąganiem malutkiej lub nie do końca wiesz jak to zrobić, tym bardziej polecam spotkanie z doradczynią albo Klub Kangura:)
Powodzenia!!!