Wersja do druku
niespodziewanie stałam sie wlascicielka 3,5 m koiry. troche mi szkoda pociachac tak piekna chuste,wiec probuje kangurka i....klops.Cos zle robie.za malo mam materialu pod pupa i jeszcze mala mi sie nogami odpycha ...a moze koira jest za waska na to wiazanie?
jakies sugestie?
Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć i tak z 500 razy :lool:
Do mnie przemawia ten filmek:
http://www.femininbio.com/maman/videos/ ... entre.html
Trzymam kciukasy :thumbs up:
usiadz w pozycji pollezacej prawie i spokojnie uloz chuste na dziecku - wpakuj pod pupe (sporo, takie majtki z chusty nawet zrob), powywijaj na ramionach, wygladz na plecach (na karku nie moze byc tak duzo chusty jak w kieszonce, wystarczy o wiele mniej) i dopiero wstan podtrzymujac dziecko, siegnij reka do tylu, zlap pole chst tak aby biela sksem po plecach i frament po fragmencie zbieraj w dlon, roznoczesnie sciaajac. to samo z drugiej strony i zawiaz pod pupa. pamietaj, zeby nie krepowac nozek od kolana w dol.
po kilku probach na pewno wyjdzie, powodzenia!
absolutnie najgenialnijszy filmik instruktazowy do kangurka:
http://de.youtube.com/watch?v=rfuoWaK9I7Q
http://klubkangura.com.pl/kangurek-i-plecaczek
na stronie Klubu Gosia opisała świetnie jak wszystko podociągać.. a faktycznie najwygodniej wiązac kangura siedząc lub półleżąc.. ja ostatnio tak swojego śpiącego 2,5 latka zawiązałam i mlody nawet nie poczuł, że coś się zmieniło ( tj że nie jesteśmy już w pokoju tylko poszliśmy do ludzi :)