Wersja do druku
Co sądzicie o chustach NAti w 2 gatunku? Czy któraś z Was kupiła. Są na allegro tkana M +kółkowa za 209 pln plus wysyłka. Nie wiem czy się napalać? Bo jak przyjdą bardzo pozaciągane lub przebarwione? Poradźcie prosze. Napaliłam się na Storchenwiege 4,6 schwarz weiss, potem na kółkową, a teraz to Nati i już sama nie wiem...
Ja miałam kilka i zawsze były to totalne drobiazgi ale też zawsze pytałam Nati jaki jest feler w tej konkretnej chuście;)
ja mam kilka chust z okazji i tylko w jednej wada była duża - zaciągnięcie wzdłuż chusty na kilkadziesiąt centymetrów, pozostałe chusty miały drobne wady, po zamotaniu zazwyczaj niezauważalne. jak nie kupujesz chusty po to żeby sprzedać albo do kolekcji to IMO spokojnie można kupić 2 gatunek
Kupowałam dwa razy, w jednej do dziś żadnej wary nie mogę się dopatrzeć, druga ma zaciągnięcie delikatne na 5 cm może. Rzeczywiście warto napisać i zapytać o wadę.
Ale znajoma brała Rodosa chyba i usterka była pokaźna wizualnie, nie była zadowolona.
Kupowałam w tej promocji i jedną chustę miałam bez żadnej wady, a na drugiej malutką plamkę, która jak sądzę puści w praniu, bo na taką wygląda :)
edit: ale zawsze możesz do nich napisac i spytać, jakie są wady na konkretnych kolorach chust, które Cię interesują
Zawsze miałam tyle szczęścia,że chusty miały drobne,naprawdę drobne, nierówności tkania.
Buszuję w okazjach bez uprzedzeń :D
Raz mi się trafiła malutka plama od smaru-maszyny do szycia czy czegoś innego (przy ogonie)-powoli się spiera.
Warto się dopytać,bo raz na jakiś czas wada jest widoczniejsza wychodzi na to.Ale rzadko.
W większości przypadków to są wady,że z lupą szukam i z ciekawości,bo w zasadzie nie widać ;)
Aha i takie też można sprzedać-trzeba to tylko zaznaczyć przy sprzedaży :)
Zawsze staram się kupować z okazji, bo jest taniej i raz miałam zaciągnięta nitkę, i po praniu znikło.
dzieki serdecznie, czyli pytam i kupuje
no tak jak dziewczyny piszą z reguły nic się nie dzieje, ja również miałam małe zaciągnięcia i w trakcie użytkowania nic się nie działo