pieluszki dla majowego noworodka

witam. Pod koniec maja zostanę mamą i od początku chcę używać wielorazówek. Co polecacie dla noworodka, uwzględniając że musi przetrwać w tym letnie upały? Kupiłam już kilka pieluszek:
-gatki storchenkinder rozmiar S (nie wiem czy to dobry wybór, wydają mi się takie grubaśne na lato)
-otulacz blueberry najmniejszy rozmiar
-otulacz wełniany tetro(myślę, że jest o wiele za duży a z tyłu ma ogromną gumę, co mnie nie cieszy)
-kieszonkę happy flute( ona wydaje mi sie najbardziej delikatna)
-otulacz flip(myślę, że to dobry zakup)
Czy dobrze zrobiłam kupując je?
Jakie inne pieluszki bedą dobre na lato? Może sama formowanka, bez otulacza? Proszę o radę, wiem, że mamy które tutaj piszą są dobrze zorientowane w temacie, a ja na razie jestem zielona.

ja bym na twoim miejscu zakupiła maciupkie formowanki,ja mam akurat 4 sztuki handmade i sa super,dzieć bedzie sobie w nich leżał w razie upałow(to mu wystarczy)
a na to flip w razie potrzeby
zakupiłabym jeszcze rozmiarowe otulacze ze 2 sztuki,zeby było wygodniej, np ja wziełam z tego watku nr 22 http://chusty.info/forum/showthread.php?t=77263 wydaja sie fajne i na pewno gumka na pleckach jest niewielka i wygodna
poza tym tetra muslinowa i np prefoldy bambusowy puch pupeko :)
to akurat jest moja wersja na pieluchowanie noworodka na którego niecierpliwie czekam :)

zgadzam się zprzedmówczynią. mi się wełniak tetro sprawdził przy noworodku (ale z ręczniczkami krama z ikei i frotkami kikko) nie z oryginalną wkłdką

my tez bedziemy pieluchowac majowego maluszka.
mamy gatki disany, ale wlasnie wydaja sie grube.
kilka pulowych otulaczy IMSE VIMSE, bambino mio sa super zgrabne i malutkie.
do tego najmniejszy otulacz cottom bottom czy jak mu tam. Kilka formowanek, ale wszystkie, nawet te najniejsze wydaja mi sie duze, wiec zobaczymy.
Ja stawiam na tetre, reczniczki z ikea plus flip czy inny otulacz pul.
Jezeli bedzie cieplo, to w ogole tylko w tetrze...

właśnie myślałam o formowankach, bo jak będą upały to nawet nie chcę męczyć dzieciątka w otulaczu. Dzięki za wszystkie rady i czekam na więcej, super z Was mamusie:)

Otulacz Imse Vimse, zdecydowanie
u nas sprawdzają się formowanki tetro, inne rozmiarowe też polecam :)

cienkie formowanki rozmiarowe to nr 1 u nas był
na lato bym zaopatrzyła się w polarkowe otulacze

z wełenką też ostrożnie u nas disana uczulała :roll: amsterdam i storczyk nie

świetnie,że najtrudniejszy pieluszkowo czas przypada Wam na ciepłe miesiące. takiemu maluszkowi trzeba zmnieniać pieluszki bardzo często, wszystko będzie szybko schło, fajnie.
najpraktyczniejsze będą porządne muśliny, ImseVimse, Ecopi, albo bambusowe Kikko, ok 20-30 i klamerka snappi, w ciepłe dni nawet bez otulacza, raczej zainewstujcie w kocyk z merynosa. a na noc ze 3 bambusowe chłoonne formowanki, i ze 3 otulacze, najlepiej wełniane rozmiarowe, np. Loveybums, czy szyte np. Franiszki. no i niezawodny Flip na wszelki wypadek, dobrze, że już macie. ininych puli i polarów unikałabym w lecie, może Ittii Bitti na wyjścia
pozdrawiam maleństwo, M.

Cytat:

---

Zamieszczone przez mania

świetnie,że najtrudniejszy pieluszkowo czas przypada Wam na ciepłe miesiące. takiemu maluszkowi trzeba zmnieniać pieluszki bardzo często, wszystko będzie szybko schło, fajnie.
najpraktyczniejsze będą porządne muśliny, ImseVimse, Ecopi, albo bambusowe Kikko, ok 20-30 i klamerka snappi, w ciepłe dni nawet bez otulacza, raczej zainewstujcie w kocyk z merynosa. a na noc ze 3 bambusowe chłoonne formowanki, i ze 3 otulacze, najlepiej wełniane rozmiarowe, np. Loveybums, czy szyte np. Franiszki. no i niezawodny Flip na wszelki wypadek, dobrze, że już macie. ininych puli i polarów unikałabym w lecie, może Ittii Bitti na wyjścia
pozdrawiam maleństwo, M.

---

a w czym flip jest lepszy od innych puli? :roll:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Kasia.234

a w czym flip jest lepszy od innych puli? :roll:

---

mięciutki jest i szybko schnie! jakość puli świetnie widać po wyjęciu z pralki, te bardziej gumowe są po prostu mokre z jednej strony, jak cerata, a naprawdę oddychające - tylko wigotne, równomiernie z obu stron. napiszę więc inaczej - w lecie unikałabym wszelkich puli i polarów : )
ale może jestem zbyt ostrożna, bo mam dziecię z wrażliwą skórą.